 |
nie pozwól mi się w tobie zakochać poraź kolejny. proszę cię- nie przychodź do dawnej szkoły, masz kurwa nową! nie pisz do mnie-napisz do niej, przecież to ją kochasz. zastanawia mnie tylko jedno, po co utrzymujesz ze mną kontakt? nie widzisz że ja próbuje uciekać od ciebie, ale twoje oczy w moim sercu wyglądają jakby krzyczały 'wróć!' mimo, że ja wiem, że to tylko złudzenie serca? proszę cię nie pozwól mi cierpieć. odejdź raz na zawsze. zajmij się nią.
|
|
 |
ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że wszystko nas niszczy; wódka niszczy wątrobę, miłość/chłopak niszczy serce, a zamiennik chłopaka-papieros niszczy nasze płuca. to niesprawiedliwe.
|
|
 |
papierosy zastępują mi chłopaka, i jak narazie jestem całkiem zadowolona z tego zastępstwa.
|
|
 |
Wokół mnie tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat,
Chciałbym zabrać ich do góry, powiedz jak wiele mogę im dać
Tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat,
Ze spokojem w nim się budzić, mieć więcej zysków niż strat. / Tetris. ♥
|
|
 |
` Nie jest tak, że w kilka dni
Zdobywa się dziewczynę `
|
|
 |
-UMIERAAAAAAAMMMM, NIE MAM SIŁ. - ŻYYYYYYYJ!- powiedział kumpel z wyczuwalną groźbą w glosie. -nie chce.. -wyczuwam prawdę!? musisz żyć! przecież.. przecież bez ciebie ja umrę..!/rozmowa z kumplem.
|
|
 |
tralala, kurwa mać! ;D / HG. ♥
|
|
 |
-hej mamo, dostałam znowu jedynkę z historii. jest coś na obiad? -jest, jest. ale jak to kolejną? nie przejmujesz się tym? mówisz to tak bez żadnego przejęcia?! co ty robisz dziecko... -zbyt wiele poważnych porażek najadłam się w życiu, żeby przejmować się kolejną jedynką z historii mamciu:)
|
|
 |
PFK,DŻEM,KALIBER 44,MARLEY,MERCURY,NERO,PENDULUM,METALLICA,CZERWONE GITARY , po chuj rozdzielać to na gatunki? to wszystko jest sztuką a sztuka jest zawsze ponad podziałami! / cosiepatrzyszkurwa
|
|
 |
404 Not Found. No love. No You
|
|
 |
Ech, takimi małymi błahostkami potrafiłeś sprawić, by na mej twarzy zawitał uśmiech, a serce zaczęło wystukiwać rytm szczęścia, we krwi podnosił sie poziom endorfin a kąciki ust samowolnie szły ku górze... Szkoda, że jest tak coraz rzadziej, lubiłam ten stan... lubiłam czuć się jak w tej choletnej, wyimaginowanej bajeczce...
|
|
 |
codziennie zjadam wiele porażek; na śniadanie- rozczarowanie, na obiad- ból, a na kolację- wstręt do życia, a potem z tego chudnę. chudnę poprzez nocną gonitwę myśli, która także rozdeptuje mi mózg.
|
|
|
|