 |
|
te wszystkie ciche dni... te wszystkie głuche telefony...
|
|
|
|
blisko to niecałkiem dobrze, a daleko całkiem źle
|
|
|
|
uzależniona... od dotyku, gestów, słów, spojrzeń, pocałunków i ciągłego oczekiwania, że będzie to kiedyś wszystko miała na własność...
|
|
|
|
bo widzisz, ja nie potrafię rozmawiać o uczuciach... tak wiele chciałabym Ci powiedzieć a się boję... boję się, że nie znajdę odpowiednich słów, które to oddadzą... bo jak można opisać ból w sercu i tęsknotę, ciągłą niepewność i nagłą radość? no powiedz...
|
|
|
|
Bo pocieszam się myślą, że gdyby w życiu wszystko układałoby się tak jakbyśmy tego chcieli, to stałoby się ono nudne…
|
|
|
|
Powiedziałeś: "trzeba się bawić, ale nie uczuciami". A co sam teraz robisz?
|
|
|
|
czasami czuję się tak jakbym żyła w jakimś Matrixie... proszę odłączcie mnie!
|
|
|
|
bo jestem Twoim "maleństwem" i imię oraz żadne inne nazwy już się nie liczą
|
|
|
|
dlaczego nie potrafię powiedzieć Ci tego co do Ciebie czuję? bo chyba sama tego nie wiem i nie umiem oddać tego słowami...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
