głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nielegalna1116

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu  kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego  co by było  gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam  że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic  w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki  i często słucham jednej piosenki tysiąc razy   aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym  żeby we wzniosłych   i nie tylko  momentach mojego życia pojawiała się muzyka   jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia.  Śpię ze pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia. Śpię ze pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna.
Autor cytatu: zozolandia

żyję. oddycham. tak jak prosiłeś. wieczorami biorę lekki nasenne z nadzieją  że nie będę miała znów koszmarów. z Tobą w roli głównej. Ciebie  umierającego. Twoją ostatnią prośbą było to  żebym żyła. przecież doskonale wiesz  że nigdy nie byłabym Ci w stanie odmówić. po przebudzeniu łykam garść tabletek przeciwdepresyjnych. lekarze twierdzą  że pomagają. ja czuję się tylko odurzona  niczym na haju. ale to nie zmienia postaci rzeczy. to nie zmienia faktu  że nadal Cię czuję. że nadal Cię słyszę. że wciąż widzę Ciebie obok siebie. z domu wychodzę sporadycznie. przestałam dbać o tak nieistotne sprawy jak wygląd czy przyklejony do twarzy uśmiech.  ludzie z obawy na to jak zareaguję nie pytają o moje samopoczucie. traktują mnie jak wariatkę. jak uciekinierkę z zakładu psychiatrycznego. tylko dlatego  że kochałam. tylko dlatego  że oddałam swoje serce do depozytu osobie  która nie żyje. osobie  która zabrała narząd odpowiedzialny za mój uśmiech  razem ze sobą. bezpowrotnie.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

żyję. oddycham. tak jak prosiłeś. wieczorami biorę lekki nasenne z nadzieją, że nie będę miała znów koszmarów. z Tobą w roli głównej. Ciebie, umierającego. Twoją ostatnią prośbą było to, żebym żyła. przecież doskonale wiesz, że nigdy nie byłabym Ci w stanie odmówić. po przebudzeniu łykam garść tabletek przeciwdepresyjnych. lekarze twierdzą, że pomagają. ja czuję się tylko odurzona, niczym na haju. ale to nie zmienia postaci rzeczy. to nie zmienia faktu, że nadal Cię czuję. że nadal Cię słyszę. że wciąż widzę Ciebie obok siebie. z domu wychodzę sporadycznie. przestałam dbać o tak nieistotne sprawy jak wygląd czy przyklejony do twarzy uśmiech. ludzie z obawy na to jak zareaguję nie pytają o moje samopoczucie. traktują mnie jak wariatkę. jak uciekinierkę z zakładu psychiatrycznego. tylko dlatego, że kochałam. tylko dlatego, że oddałam swoje serce do depozytu osobie, która nie żyje. osobie, która zabrała narząd odpowiedzialny za mój uśmiech, razem ze sobą. bezpowrotnie.
Autor cytatu: abstracion

Tak bardzo chciałam się na nim zemścić. Za te wszystkie kłamstwa wypowiedziane z jego ust. Za te samotne spacery po parku. Za raniące  zimne spojrzenie na korytarzu w szkole. Za to  że potraktował mnie jak zabawkę. Za jego cholerny egoizm. Chciałabym  ale nie potrafię. Bo mścić się na osobie  którą się kocha  to jak wbijać szpilki we własne serce.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Tak bardzo chciałam się na nim zemścić. Za te wszystkie kłamstwa wypowiedziane z jego ust. Za te samotne spacery po parku. Za raniące, zimne spojrzenie na korytarzu w szkole. Za to, że potraktował mnie jak zabawkę. Za jego cholerny egoizm. Chciałabym, ale nie potrafię. Bo mścić się na osobie, którą się kocha, to jak wbijać szpilki we własne serce.
Autor cytatu: fcuk

Jesteś najsłodszą i najlepszą rzeczą jaka mnie dzisiaj spotkała   powiedziałam z szerokim uśmiechem na ustach... do tabliczki czekolady.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Jesteś najsłodszą i najlepszą rzeczą jaka mnie dzisiaj spotkała - powiedziałam z szerokim uśmiechem na ustach... do tabliczki czekolady.
Autor cytatu: zozolandia

wybacz  że nie przychodzę na nasze spotkania bez bielizny  nie zdzieram z Ciebie ubrania na przywitanie  a zamiast 'cześć' nie mówię 'bierz mnie'. przepraszam  że nie kręcę przed Tobą tyłkiem i nie smyram Cię po udach w najmniej odpowiednich do tego momentach. wybacz  że nie oddałam Ci się po pięciu minutach naszej rozkwitającej znajomości. z całego serca przepraszam  że nie jestem nią.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

wybacz, że nie przychodzę na nasze spotkania bez bielizny, nie zdzieram z Ciebie ubrania na przywitanie, a zamiast 'cześć' nie mówię 'bierz mnie'. przepraszam, że nie kręcę przed Tobą tyłkiem i nie smyram Cię po udach w najmniej odpowiednich do tego momentach. wybacz, że nie oddałam Ci się po pięciu minutach naszej rozkwitającej znajomości. z całego serca przepraszam, że nie jestem nią.
Autor cytatu: abstracion

i kiedy na was patrzę  chce mi się rzygać  tą waszą udawaną  słodka miłością.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

i kiedy na was patrzę, chce mi się rzygać, tą waszą udawaną, słodka miłością.
Autor cytatu: okiemnieogarniesz

to te ławki  na których piłam pierwsze piwo. to to boisko na którym dostałam pierwszy wpierdol. to te podwórka na których przesiadywałam całe dnie. to te okna  z których codziennie widziałam ten sam widok. to Ci sami ludzie   nadal. to tu się wychowałam  i to miejsce mam w sercu.   veriolla

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

to te ławki, na których piłam pierwsze piwo. to to boisko na którym dostałam pierwszy wpierdol. to te podwórka na których przesiadywałam całe dnie. to te okna, z których codziennie widziałam ten sam widok. to Ci sami ludzie - nadal. to tu się wychowałam, i to miejsce mam w sercu. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

Co jest dla mnie szczęściem ? Uśmiech bliskiej osoby   dom przy plaży .. ? Czy to że w ogóle żyje   oddycham i widzę ?

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Co jest dla mnie szczęściem ? Uśmiech bliskiej osoby , dom przy plaży .. ? Czy to że w ogóle żyje , oddycham i widzę ?
Autor cytatu: okiemnieogarniesz

Pocałował mnie w czoło.   Tak się cieszę  że wróciłeś.   Uwielbiam do Ciebie wracać.   Uwielbiam Cię witać

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Pocałował mnie w czoło. -Tak się cieszę ,że wróciłeś. -Uwielbiam do Ciebie wracać. -Uwielbiam Cię witać
Autor cytatu: okiemnieogarniesz

poszperaj w swojej pamięci. dokładnie. cofnij się o rok  o jakieś dziesięć panienek. kojarzysz? 'kocham' kierowane do mnie niemiłosiernie często  wręcz co drugie zdanie. zapewnianie  że jestem tą jedyną. tą wyjątkową  najpiękniejszą  najcudowniejszą i najważniejszą. pocałunki  których skutkiem był niesamowicie opłakany stan ust. czułe obejmowanie w cholernie mroźne wieczory. obietnice dbania o ten związek. związek  który miał być wieczny.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

poszperaj w swojej pamięci. dokładnie. cofnij się o rok, o jakieś dziesięć panienek. kojarzysz? 'kocham' kierowane do mnie niemiłosiernie często, wręcz co drugie zdanie. zapewnianie, że jestem tą jedyną. tą wyjątkową, najpiękniejszą, najcudowniejszą i najważniejszą. pocałunki, których skutkiem był niesamowicie opłakany stan ust. czułe obejmowanie w cholernie mroźne wieczory. obietnice dbania o ten związek. związek, który miał być wieczny.
Autor cytatu: okiemnieogarniesz

jadąc tramwajem   skrupulatnie rysowałam serca na zamarzniętej szybie  pisząc Twoje imię w każdym z nich. zafascynowana swoją wyobraźnią  pochłonięta wyimaginowanym Tobą  całującego moje spierzchnięte usta  zapomniałam o ludzkim świecie. właśnie wtedy  ktoś usiadł obok mnie. na karku poczułam  tylko ciepły powiew oddechu. nieśmiało  podniosłam głowę. obok siedziałeś Ty. cała zaczerwieniona zaczęłam ścierać końcem rękawa moje malunki na tramwajowej szybie. popatrzyłeś na mnie  kiwając głową. odsunąłeś mnie delikatnie od szyby  chwytając za ramię. moje serce zamieniło się w wirującą pralkę. opuszkiem palca namalowałeś niesforne serce na tej samej szybie  która zdążyła na nowo zaparować. obok napisałeś niechlujnie 'ja Ciebie też'.

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

jadąc tramwajem, skrupulatnie rysowałam serca na zamarzniętej szybie, pisząc Twoje imię w każdym z nich. zafascynowana swoją wyobraźnią, pochłonięta wyimaginowanym Tobą, całującego moje spierzchnięte usta, zapomniałam o ludzkim świecie. właśnie wtedy, ktoś usiadł obok mnie. na karku poczułam, tylko ciepły powiew oddechu. nieśmiało, podniosłam głowę. obok siedziałeś Ty. cała zaczerwieniona zaczęłam ścierać końcem rękawa moje malunki na tramwajowej szybie. popatrzyłeś na mnie, kiwając głową. odsunąłeś mnie delikatnie od szyby, chwytając za ramię. moje serce zamieniło się w wirującą pralkę. opuszkiem palca namalowałeś niesforne serce na tej samej szybie, która zdążyła na nowo zaparować. obok napisałeś niechlujnie 'ja Ciebie też'.
Autor cytatu: abstracion

Opuszkiem palca dotknęłam jego policzka . Nawet nie pytaj jak się czułam .

maalenstwo dodano: 16 grudnia 2010

Opuszkiem palca dotknęłam jego policzka . Nawet nie pytaj jak się czułam .
Autor cytatu: okiemnieogarniesz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć