 |
|
Spojrzałam w lustro , które już nie pokazywało tej samej twarzy co wczoraj . Uśmiechniętej , miłej , z błyskiem w oku . Dziś wróciła do swojej codzienności . Znów była taka zwykła .
|
|
 |
|
a gdy mama przypadkowo dowiedziała się , że jadłam śnieg ? - oj mamo , nie znasz się , w tych czasach co drugi nastolatek je . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
: wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
 |
|
przepraszam za to, że wy wszystkie możecie rozbierać go wzrokiem, a tylko ja rękoma.
|
|
 |
|
`i znowu być małą dziewczynką, która nie może zapamiętać ile ma lat.
|
|
 |
|
szczęście? przyszło samo. miało malinowe usta, niebieskie oczy.
|
|
 |
|
Pewna kobieta poszła do wróżki i ta powiedziała jej, ze przyczyni sie do śmierci wielu ludzi. Przerażona kobieta wyszła na ulice, patrzy a tam ciężarówka jedzie prosto na małego chłopca, który wybiegł na ulice. Kobieta pomyślała: "może zginę, ale nie przyczynie sie do śmierci milionów a uratuje jedno życie". Rzuciła sie pod ciężarówkę odpychając chłopca i zginęła. Zobaczył to policjant, podbiegł do chłopca, który sie rozpłakał i zawołał: - Nic ci nie jest mały? Gdzie mieszkasz? Jak sie nazywasz? - Adolf Hitler, proszę Pana.
|
|
 |
|
I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
|
|
 |
|
opowiedz mi, prosze, dobranocke o sloniu z kacem, a w tle niech leca gumisie.
|
|
|
|