 |
|
nie powiem nic inspirującego, mam zamiar pieprzyć od rzeczy
.
|
|
 |
|
to nie miłość, to jakieś chore przyzwyczajenie.
|
|
 |
|
mam prawo tęsknić.
i właśnie z tego prawa skorzystam.
|
|
 |
|
pragnę cię. od tego chciałabym zacząć.
|
|
 |
|
bądź. bądź mi w ogóle. bądź mi całością. światem. kosmosem.
całym pieprzonym życiem.
|
|
 |
|
kobiety potrzebują ciągłych zapewnień. nawet gdy jest coś pewne.
|
|
 |
|
beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i widzisz, jak Twój świat się wali.
|
|
 |
|
jeszcze wczoraj chciałam walczyć, zmienić coś, naprawić, zacząć od nowa.. dziś po prostu nie mam ochoty.
|
|
 |
|
to takie zabawne, gdy nie mam siły, a porcja ciepłych złudzeń ogrzewa serce.
|
|
 |
|
a gdybyś chciał widzieć moje łzy - lepiej idź. to nie film. tu każdy gest godzi prosto w serce.
|
|
 |
|
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co trzy sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój.
|
|
 |
|
zapominam o tobie. średnio skutecznie.
|
|
|
|