 |
- ja pier.... - coś mówiłaś.? - yy... ja pierwsza chcę iść do tablicy .
|
|
 |
|
obiecałam że wybaczę , ale nie powiedziałam że zapomnę .
|
|
 |
|
fajnie, też potrafię olewać .
|
|
 |
przeprosić można kogoś, kogo się zahaczyło łokciem na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
 |
jakoś leci. ja ogarniam pracę domową z wosu, On rozpakowuje się w moim sercu.
|
|
 |
sama ostatnio nie potrafię zajrzeć w głąb duszy. widzę tylko ciemność. ciemność w sobie i ciemność dookoła.
|
|
 |
dym z papierosa zakrył Jego uśmiech. spojrzenie mówiło, jak cierpi.
|
|
 |
psychika siada, bo ciało dławi się wspomnieniami.
|
|
 |
po prostu się pożegnaj i odejdź. odejdź no.
|
|
 |
po prostu się pożegnaj i odejdź. odejdź no.
|
|
 |
śniłeś mi się: dziś, wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu. dziś pewnie też mi się przyśnisz.
|
|
 |
nie jesteś przegrany, po prostu się zgubiłeś.
|
|
|
|