 |
|
Brakuje mi spotkań z Tobą, emanowałam szczęściem. Wszyscy widzą jak brak Ciebie powoli mnie wykańcza, boją się o Mnie.. a ja nie mogę nic na to poradzić. / lid
|
|
 |
|
myślę że poradzę sobie bez Ciebie.. przecież muszę zacząć znowu normalnie funkcjonować. / lid
|
|
 |
|
w pewnym momencie uświadamiasz sobie, że już nie szalejesz na jego punkcie, nie skaczesz, gdy tylko pojawi się komunikat na gg, że jest dostępny, nie biegniesz do telefonu z prędkością światła, gdy tylko usłyszysz dźwięk wiadomości, ale nadal jesteś w stanie zrobić dla niego więcej, niż dla innych. / betrayal
|
|
 |
|
mam zamiar odpuścić sobie Ciebie w tym nowym roku, życz mi powodzenia./ v.ronnie
|
|
 |
|
jest blisko. wystarczająco blisko, żebym czuła jego oddech. lewą dłonią dotyka mojej twarzy. obejmuje mnie swoją drugą ręką. lekko. bardzo lekko. jakby bał się, że każde jego dotknięcie sprawi mi ból, że mnie zrani, obojętnie w jaki sposób. nie chciał tego. z drugiej strony, czułam jak zaciska pięść. chciał złapać mnie o wiele mocniej. żebym nie uciekła. nigdy. żebym go nie zostawiła. patrzył się na mnie. czułam jego wzrok, lecz nie uniosłam głowy. nie chciałam patrzeć mu w oczy. nie chciałam zobaczyć tego co tam było. a był strach przed samotnością. była to jedyna rzecz, przed którą musiałam go chronić. był to jeden z moich najważniejszych obowiązków. jego miłość...czułam ją. zawsze. bez względu na to czy był tuż obok czy wiele kilometrów ode mnie. kochał mnie. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
serce to mięsień, więc przestańcie pierdolić, że złamał je wam jakiś frajer . / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
nie obchodził mnie Twój hajs. gdzieś miałam Twoje auto. nie patrzyłam na cenę Twoich ciuchów. mało obchodził mnie wygląd Twojego mieszkania. ja interesowałam się innym bogactwem. bogactwem Twojego wnętrza. / veriolla
|
|
 |
|
chcę cieszyć się Twoim szczęściem, więc jeśli Ona da ci to szczęście, to nie stanę wam na drodze. / lid
|
|
 |
|
wczoraj zaczęłam spisywać wszystkie wspomnienia związane z Tobą w pamiętniku, po prostu boję się że kiedyś nie będę pamiętać za co tak bardzo Cię kocham.. wiem, dziwne. / lid
|
|
 |
|
nie wierzę.. co za ironia. Nie mogłam zasnąć, bo myślałam o Nim.. i w chwili gdy akurat z całych sił próbowałam wykurzyć Go z głowy, dostałam sms-a.. zdziwieniem był fakt że nadawcą był akurat On.
Teoretycznie powinnam się cieszyć o przecież tego chciałam, o to prosiłam żeby dał jakiś znak, ale praktycznie to już nie miałam szans na spokojny sen. / lid
|
|
 |
|
naiwna, naiwna, naiwna, naiwna, naiwna, naiwna. / lid
|
|
 |
|
a w mojej głowie ciągle Ty. / lid
|
|
|
|