głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niekompatybilnaa

Owszem  teraz była naprawdę sama  najbardziej sama na świecie.

niekoffana dodano: 21 września 2013

Owszem, teraz była naprawdę sama, najbardziej sama na świecie.

Nienawidzę swojej psychiki. Jest tak zniszczona  że sama się jej boję.

longing_kills dodano: 21 września 2013

Nienawidzę swojej psychiki. Jest tak zniszczona, że sama się jej boję.

Jesteśmy kobietami. Chcemy być ładne. Każda chce  ale nie każda się przyzna. Chcemy się podobać.

niekoffana dodano: 20 września 2013

Jesteśmy kobietami. Chcemy być ładne. Każda chce, ale nie każda się przyzna. Chcemy się podobać.

Zaczyna się sezon na herbatę za herbatą  autumn is coming.

niekoffana dodano: 20 września 2013

Zaczyna się sezon na herbatę za herbatą, autumn is coming.

Pochlebia mi  że równie mocno chcesz mnie zerżnąć  co zabić.

niekoffana dodano: 20 września 2013

Pochlebia mi, że równie mocno chcesz mnie zerżnąć, co zabić.

zamknę oczy i na jakiś czas zniknę  dobrze? zwyczajnie zasnę umykając przed całym tym złem  które zaczęło mnie otaczać. a Ty? obudź mnie  gdy wszystko stanie się proste. obudź  gdy szczęście znowu zapuka do naszych drzwi. zbudź czułym pocałunkiem i opowiedz wszystko co mnie ominęło  opowiedz ze szczegółami nie pomijając niczego. tylko nie rób tego teraz  dobrze? jeszcze nie czas  jeszcze nie pora. teraz widzę jak wszystko się burzy  teraz czuję jak tracę kontrolę. daj mi czas  a budząc się narodzę się na nowo.

cynamoon dodano: 19 września 2013

zamknę oczy i na jakiś czas zniknę, dobrze? zwyczajnie zasnę umykając przed całym tym złem, które zaczęło mnie otaczać. a Ty? obudź mnie, gdy wszystko stanie się proste. obudź, gdy szczęście znowu zapuka do naszych drzwi. zbudź czułym pocałunkiem i opowiedz wszystko co mnie ominęło, opowiedz ze szczegółami nie pomijając niczego. tylko nie rób tego teraz, dobrze? jeszcze nie czas, jeszcze nie pora. teraz widzę jak wszystko się burzy, teraz czuję jak tracę kontrolę. daj mi czas, a budząc się narodzę się na nowo.

  obojętnie ile uczucia włożysz. Ile łez wylejesz. Ile chwil poświęcisz. Ile dasz dowodów. Iloma pocałunkami  obdarzysz  ile razy przytulisz. Ile razy spojrzysz  ile razy postawisz na pierwszym miejscu. Ile będziesz walczyć  pokazywać że Ci zależy. To wszystko nie ważne bo osoba która nigdy nie zaznała miłości  nie pozna jej po żadnym z najszczerszych gestów.   odratowana.

longing_kills dodano: 19 września 2013

` obojętnie ile uczucia włożysz. Ile łez wylejesz. Ile chwil poświęcisz. Ile dasz dowodów. Iloma pocałunkami obdarzysz, ile razy przytulisz. Ile razy spojrzysz, ile razy postawisz na pierwszym miejscu. Ile będziesz walczyć, pokazywać że Ci zależy. To wszystko nie ważne bo osoba która nigdy nie zaznała miłości, nie pozna jej po żadnym z najszczerszych gestów. / odratowana.
Autor cytatu: odratowana

krople deszczu cichutko uderzają o parapet  a ja siedzę owinięte szczelnie kocem  pogrążona w myślach. ciemność wypełniła już każdy kąt pokoju  ale dzisiaj mi to nie przeszkadza  dzisiaj ciemność jest we mnie. nie płaczę  nie krzyczę  po prostu tępo wpatrzona w ścianę czuję przeraźliwą pustkę. moje ciało oplecione chłodem drży i nie ma nikogo  kto mógłby mnie przytulić  otulić  ukryć. w głowie setki obrazów  a w sercu chaos. nie umiem już sobie poradzić z tym wszystkim  nie umiem wrócić do punktu  w którym byłam tak bezgranicznie szczęśliwa  w którym nie miałam żadnych wątpliwości. zaczynam narzekać i użalać się nad swoim losem  a przecież obiecałam  przyrzekałam  że już nigdy nie okażę słabości. wpijam paznokcie w łydki i staram się uspokoić oddech  staram się zrobić porządek  staram się nie rozpaść  nie dzisiaj  nie teraz. bo kto mnie poskłada? kto złoży mnie w całość?

cynamoon dodano: 18 września 2013

krople deszczu cichutko uderzają o parapet, a ja siedzę owinięte szczelnie kocem, pogrążona w myślach. ciemność wypełniła już każdy kąt pokoju, ale dzisiaj mi to nie przeszkadza, dzisiaj ciemność jest we mnie. nie płaczę, nie krzyczę, po prostu tępo wpatrzona w ścianę czuję przeraźliwą pustkę. moje ciało oplecione chłodem drży i nie ma nikogo, kto mógłby mnie przytulić, otulić, ukryć. w głowie setki obrazów, a w sercu chaos. nie umiem już sobie poradzić z tym wszystkim, nie umiem wrócić do punktu, w którym byłam tak bezgranicznie szczęśliwa, w którym nie miałam żadnych wątpliwości. zaczynam narzekać i użalać się nad swoim losem, a przecież obiecałam, przyrzekałam, że już nigdy nie okażę słabości. wpijam paznokcie w łydki i staram się uspokoić oddech, staram się zrobić porządek, staram się nie rozpaść, nie dzisiaj, nie teraz. bo kto mnie poskłada? kto złoży mnie w całość?

mistrzyni! teksty cynamoon dodał komentarz: mistrzyni! do wpisu 18 września 2013
krzyczał  tak przeraźliwie krzyczał  a jego głos odbijał się echem o ściany korytarza. bałam się  nie wiedziałam czego mogę się spodziewać  nie wiedziałam czy mam kryć się przed ciosem czy może umknąć przed jego osobą do pokoju. wpadł w furię  widziałam jak w jego oczach majaczy nienawiść  jak alkohol dodaje mu nienaturalnej siły. krzyczał  że jestem tylko problem  że jestem nic niewarta  że idiotka  to dobre określenie na moją osobę. nawet nie umiem opisać co wtedy czułam. żal? ból? nienawiść? a może zwyczajną pustkę  w końcu tyle razy było mi dane słuchać podobnych obelg. patrzyłam na jego twarz  ale nie widziałam w nim ojca  nie widziałam mężczyzny  który kilkanaście lat temu był całym moim światem. stał się obcą osobą  tyranem  od którego jak najszybciej pragnę się uwolnić.

cynamoon dodano: 18 września 2013

krzyczał, tak przeraźliwie krzyczał, a jego głos odbijał się echem o ściany korytarza. bałam się, nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, nie wiedziałam czy mam kryć się przed ciosem czy może umknąć przed jego osobą do pokoju. wpadł w furię, widziałam jak w jego oczach majaczy nienawiść, jak alkohol dodaje mu nienaturalnej siły. krzyczał, że jestem tylko problem, że jestem nic niewarta, że idiotka, to dobre określenie na moją osobę. nawet nie umiem opisać co wtedy czułam. żal? ból? nienawiść? a może zwyczajną pustkę, w końcu tyle razy było mi dane słuchać podobnych obelg. patrzyłam na jego twarz, ale nie widziałam w nim ojca, nie widziałam mężczyzny, który kilkanaście lat temu był całym moim światem. stał się obcą osobą, tyranem, od którego jak najszybciej pragnę się uwolnić.

Jedyne co powstrzymuje mnie od zwinięcia się w kłębek na podłodze i łkania  to złożona sobie obietnica  że będę silna i twarda.

niekoffana dodano: 18 września 2013

Jedyne co powstrzymuje mnie od zwinięcia się w kłębek na podłodze i łkania, to złożona sobie obietnica, że będę silna i twarda.

Czas niczego nie leczy. Czas jest tylko oknem  przez które można zobaczyć swoje błędy  bo podobno tylko błędy pamięta się wyraźnie.

niekoffana dodano: 18 września 2013

Czas niczego nie leczy. Czas jest tylko oknem, przez które można zobaczyć swoje błędy, bo podobno tylko błędy pamięta się wyraźnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć