 |
Zbieram po tobie każdy dźwięk i kładę go na prześcieradle. Miewam tą fobie że zabraknie gdzieś cie nagle i wreszcie spadnę czując że wreszcie spadłem.
|
|
 |
Tak rzadko bywam romantykiem, wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem.
|
|
 |
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy. W głębi duszy każdy kocha, nawet Ty. Nie musisz grać by ludzie Cię szanowali. Każdy ma uczucia, nawet człowiek ze stali.
|
|
 |
Rap jest ojcem, wychował nas na ludzi. I był zawsze przy Tobie, usypiał Cię i budził.
|
|
 |
Miłości nie ma między nami, przeszła nawet złość.
|
|
 |
Co doświadczenie, wkładamy na siebie kolejną warstwę, maskę,
tarczę, plaster. Nie da się być przecież dzieckiem zawsze.
https://www.youtube.com/watch?v=C86Po9B8DkQ ; )
|
|
 |
Czas się zmieniać i dbać o przyszłość,
tak umiera w marzycielach niewinność.
Dzieciństwo wyrywa się z kręgosłupem.
|
|
 |
Znajduję rzeczy sens wśród chaosu na ulicach.
|
|
 |
Przezwyciężyć codzienność, aby w nocy odetchnąć.
Zabić złe myśli podrzynając im gardła.
Wiem, ze śnisz o tym co noc od dawna.
|
|
 |
Kiedy świat gryzie jak pies wściekły,
on przypomina Tobie, że Ty też masz zęby.
|
|
 |
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
 |
mój dzień, tydzień, miesiąc, życie są doskonale poskładane, perfekcyjnie zaplanowane. jem posiłki o stałych godzinach, trenuję co wieczór wyuczony zestaw ćwiczeń, na każdy dzień tygodnia przygotowuję inne śniadaniem, piję kawę o określonej godzinie, po pracy wskakuję w dresy i kładę się obok mamy by tak po prostu poplotkować. i każde wytrącenie z tej rutyny niesamowicie mnie irytuje, burzy spokój, niepozorną harmonię. w tym nudnym, monotonnym i poukładanym życiu nie ma miejsca na miłość, na mężczyznę. wszystko by zepsuł, wszystko zaczęłoby się chwiać. a tego właśnie się boję.boję się zmian,boję się tego co mogą ze sobą przynieść. nigdy nie byłam fanką niespodzianek.zawsze powodowały u mnie irracjonalny strach przed nieznanym.samej jest mi dobrze.prawda?samej jest mi lepiej.prawda?to nieistotne,że nocami serce łaknie czułości.to nieważne,że bywają dni,w których jedyne o czym marzę to ciepły i silny uścisk męskich ramion.pomału osiągam spokój,do którego tak długo dążyłam.po co go tracić?
|
|
|
|