 |
Ja wszystko wytrzymam, tylko... ja muszę czuć, że ty mnie kochasz, słyszysz?
|
|
 |
Zobaczysz, jeszcze Ci dziś przejdę przez myśl.
|
|
 |
I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o nim ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi jego najmocniej lecz to wymysł wyobraźni.
|
|
 |
Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie a będę.
|
|
 |
Jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
Tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś, ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze ty, mój prywatny anioł.
|
|
 |
Gdybyś żyć mogła drugi raz, drugi raz wybrałabyś ten smutny czas. Te parę trudnych lat i później wielką pustkę w zamian za każdy Jego uśmiech.
|
|
 |
Kochasz na zawsze, nagle obraz traci ostrość i choćbyś chciał, czasu nie da się cofnąć.
|
|
 |
Wystarczy, że się uśmiechniesz, by mi to polepszyło samopoczucie
|
|
 |
nie mogę pozwolić sobie na chwilę słabości, nie mogę się rozpaść. tak wiele razy upadałam, by zaczynać wszystko od nowa. to za dużo, za dużo. nie ma mnie przecież kto pozbierać.
|
|
 |
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
|
|