 |
|
Nienawidzę siebie, swojego życia oraz tego kim jestem. Nienawidzę swojego zachowania, słów którymi się posługuję. Nienawidzę ran, które zadaję najbliższym mi osobą. Nienawidzę swojego serca, które pomimo tak długiego upływu czasu nie potrafi zapomnieć o przeszłości. Nienawidzę ludzi, którzy wokół mnie są coraz bardziej fałszywi i zakłamani Nienawidzę przyjaźni, która wiecznie jest fałszywa oraz miłości, która zamiast przynosić odrobinę radości przyprawia mnie o częste łzy. [remember_]
|
|
 |
nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. pęknięte serca i poszarpane dusze. sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. brudni, puści, zagubieni, samotni.
|
|
 |
mam nadzieje, że jeśli masz zamiar odejść to tylko po to, aby za chwilę wrócić z podwójnym uczuciem..
|
|
 |
powiedział, że będzie mnie kochać do końca życia. z tego co wiem żyje i ma się dobrze.
|
|
 |
dla mnie największym hardcorem na świecie byłby on, który po rozstaniu i słowach "zostańmy przyjaciółmi" naprawdę nim będzie.
|
|
 |
tęsknisz, pragniesz, potrzebujesz, wspominasz, płaczesz, czekasz, ale kurwa nie napiszesz, bo duma nie pozwala.
|
|
 |
ludzie nie dochowują obietnic, zawsze je łamią. nie wiedzą, czego chcą. a jeśli nawet twierdzą, że wiedzą, i tak to niszczą.
|
|
 |
to nie tak, że nie mogę żyć bez Ciebie. mogę. ale nie chcę.
|
|
 |
teraz nie jestem w stanie niczego zrobić ze swoim życiem.
|
|
 |
miłość nie po to jest na świecie, by nas uszczęśliwiać. jest po to, aby nam pokazać, jak silni potrafimy być w cierpieniu i dźwiganiu brzemienia.
|
|
 |
zawodzą nas tylko ludzie, wobec których mamy jakieś oczekiwania.
|
|
|
|