 |
|
Wszędzie gdzie nie spojrze, twoja podobizna...
oh , serce pozwól mi wygrac !
|
|
 |
|
Czasem jest tak, że z uparciem na kogoś czekamy. Co chwilę zerkamy na drzwi - a już przyjdzie. Może już jest? Nagle Go widzisz. Patrzysz - nie to nie On.. Ktoś podobny. Ale tam obok stoi On.! Tak to On.! Lecz spoglądasz mu w oczy i zdajesz sobie sprawę, że to nie te oczy, które wtedy się do ciebie śmiały. I przez jedną noc, widzisz 3876467 osób podobnych do Niego. Chodź żadna z nich nawet Go nie przypomina.
|
|
 |
|
A ona skrzętnie notowała na kartce, to co czuła. A gdy czytała o swoich emocjach śmiała się z politowaniem. Śmiała się sama z siebie i ze złością rwała kartkę na kawałki. I wtedy łapała następną, czystą kartkę i... skrzętnie notowała to co czuła. A gdy czytała.....
|
|
 |
|
Wiesz... uwielbiam ten stan, gdy tak wtulona w jego ramiona czuję bicie jego serca. Właśnie wtedy wiem że mam po co żyć.! =*
|
|
 |
|
jeśli zobaczysz mnie w wyciągniętym dresie, niewyprostowanych włosach, z wypłakanymi oczami i rozmazanym makijażem i nadal będziesz utrzymywać, że mnie kochasz to będzie prawdziwa miłość.e
|
|
 |
|
ma już dosyć tych nieporozumień, tych kłamstw, tych oszustw, tych domysleń, tych tajemnic, tych ukrytych notek, ma dość tego wszystkiego! i nie ma obok nikogo kto by ją zrozumiał .... i traci nadzieje na wszystko ... ! ; (((((
|
|
 |
|
źle to wszystko zaczęłam. jak zwykle spieprzyłam wszystko już na samym początku. trochę alkoholu, dla mojej słabej głowy o kilka kropel za dużo. fajka w dłoni żeby mieć czym się zająć i poczuć się pewniej. tak dawno nikt mnie nie dotykał, nie czułam ciepłego oddechu na szyi, miękkich warg na swoich ustach. paliłam powoli przyglądając się tłumowi, zobaczyłam starych kumpli a po chwili jego. stał po środku coś im opowiadając. patrząc na niego przypomniałam sobie jego gesty i zabawne miny które przecież świetnie pamiętałam, ale ukryły się gdzieś głęboko we mnie. poszłam do niego sama. bez słowa wciągnęłam go na sam środek parkietu, koledzy pogwizdywali za nami. zaskoczyłam go jeszcze bardziej kiedy po 2 minutach tańca zaproponowałam spacer, muskając delikatnie jego usta. zatrzymaliśmy się pod drzewem, spojrzał mi w oczy i po prostu zaczął łapczywie całować. było w nim mnóstwo napięcia i zachłanności, czułam to całą sobą. jest mi wstyd, nie tak powinien zaczynać się nasz związek
|
|
 |
|
` i wiesz . kiedy wstaję rano i widzę sms-a od Ciebie , wiem napewno , że dzień będzie bardzo udany .
|
|
 |
|
Wiesz czym różni się miłość od pomalowanych paznokci? Spójrz. Gdy pomalujesz paznokcie lakier po jakimś czasie zacznie odpryskiwać, ale nigdy nie zejdzie cały. Tak samo jest z miłością. Zdarzą się kłótnie, ale nigdy nie zniknie. - No tak. Ale lakier można zmyć zmywaczem. - No i tu jest różnica. Miłość nie znika, choćbyś pragnęła tego najbardziej na świecie, część niej zawsze będzie w Tobie tkwić, nie ważne, czy będziesz samotna, czy może pokochasz innego. Jakaś część "lakieru" na zawsze zakotwiczy się w Twoim sercu.
|
|
 |
|
nienawidze nocy. najczęściej siedzę do rana pisząc, czy słuchając dobrego rapu. nie chcę spać, nie chcę się kłaśc - boję się moich myśli przed snem. nie chcę ponownie ryczeć i zastanawiam się czemu jest tak a nie inaczej - mam już dość, mój mózg tego nie wytrzymuje. / veriolla
|
|
 |
|
największe marzenie ? - usłyszeć od Ciebie " kocham Cię ".
|
|
 |
|
boję się żyć bo tak mnie wychowali,
boję się płakać żeby mnie nie wyśmiali..
|
|
|
|