 |
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao.
Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz.
Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę.
Na zawsze.
|
|
 |
faktycznie - miłość jest jak narkotyk. Zakochujesz się, bierzesz ten nowy idealny świat obiema rękami. Chcesz więcej i więcej. Dopiero po czasie przychodzi delikatne otrzeźwienie - on Cię nie kocha. Nic tego nie zmieni. Musisz z tym skończyć, bo to tylko cierpienie i przeraźliwy ból. I tu właśnie jest problem - jak zrezygnować z czegoś co przynosiło radość, szczęście i było niemalże żywcem wyjęte z marzeń? Jak zrezygnować z Pana Idealnego z pozytywną myślą, "że na pewno znajdzie się inny"?
|
|
 |
100% powierzchni mojego serca należy do Ciebie, wiesz ?
|
|
 |
Byłam słodką, cichą Dziewczynką.
Ale ludzie swoim zachowaniem i podejściem do mnie zmusili mnie do zmiany ..
|
|
 |
"reset", "reset", "reset" - kurwa , czemu to nie działa ?!!
|
|
 |
Wkurzają mnie Ci, którzy dla nowych znajomych zostawiają starych przyjaciół.
|
|
 |
Pamiętaj, tylko Ty znaczysz zajebiście wiele.
|
|
 |
Nie wiem jak nazwać osobę, która kiedyś była mi przyjacielem, a teraz nie mamy ze sobą nic wspólnego.
|
|
 |
Tworzyć, czuć, przeżywać .
|
|
 |
Jeśli wiesz, że nic z tego nie będzie, to nie rób mi nadziei. Szybko przywiązuję się do ludzi.
|
|
 |
22:23 ; 18:19 ; 11:12... cholera, zawsze o tą pieprzoną minutę za późno, by móc się zastanowić, kto o mnie myślał, w głowie mając twój wyraźny obraz
|
|
 |
mój świat, moje życie, moja ekipa
|
|
|
|