|
Wiesz, że kiedy dzwoni do mnie telefon i nikt się nie odzywa, po czym słyszę westchnięcie to mam nadzieję, że to Ty? Ale tak nie jest. Bo wtedy się budzę i myślę tylko o Tobie.
|
|
|
Chciałabym Ci opowiedzieć o swoim życiu i posłuchać o Twoim. O tych prostych rzeczach. Już raz Cię poznałam. Pragnę móc zrobić to jeszcze raz. Znowu zapytać ile masz lat, mimo, że pamiętam. Zapytać czy lubisz gofry, bo ja je uwielbiam i tak jak Ty raz na jakiś czas kupuję w centrum handlowym. Chciałabym dostać wiadomość i po otwarciu zobaczyć Twoją buzię i poczuć te przyspieszone bicie serca widząc Twoje brązowe oczy. Przez te kilka lat, gdy nie rozmawialiśmy, chciałabym móc znów Ciebie poznać. Przekonać się, czy wciąż Cię kocham czy tęsknię za miłością do Ciebie sprzed lat.
|
|
|
Kurewsko tęsknię za Naszymi rozmowami w środku nocy. Wspólnym planowaniu przyszłości, która nigdy nie nadeszła. Kupując mieszkanie zaopatrzyłam się w dwa komplety kluczy. Żałuję, że są na zapas w razie, gdybym zgubiła. Łudzę się, że któregoś dnia dam je Tobie, by móc zasypiać nad Twoim sercem. Moje bije dla Ciebie na czwartym piętrze. Znajdź kiedyś drogę do mojego domu. Niech będzie Nasz.
|
|
|
Czasami chciałabym cofnąć się do 2012 i nigdy Ci nie odpisać.
|
|
|
Dzień kończyły krzyki mew nad wodą mętną. Chciałam krzyczeć z nimi. Dzień zaczynał pisk ptaków godziną piękną, nie chciałam zaczynać z nimi. Żadna woda nie obmyła moich ran, żaden piasek nie zakopał strat. Stoję tam, gdzie stałam. Odrobinę większa, silniejsza, mniej niestała. Dziś nie zdrapię ran. Dziś na nich będę stała. Ptakom i mewom będę śpiewała. One mi. /just_love
|
|
|
Mój najpiękniejszy bólu - wejdź, rozgościć się możesz. I tak nigdy nie odszedłeś, tylko znikasz czasem. Wejdź! Spal mnie, całuj mnie, rań. Tylko rozgość się, zostań. Bez Ciebie przeraża mnie spokój. Nie przyzwyczaiłeś mnie do zmian. /just_love.
|
|
|
|