 |
W przyszłości zostanę policjantką, chociaż miałam całkiem inne plany. Ale zostanę nią, zrobię Ci na złość. Podejdę wtedy do Ciebie, uśmiechnę się ironicznie i zakuję w kajdanki. Dożywocie masz jak w banku. odcierpisz to wszystko, co narobiłeś kilka lat temu tej małej, bezbronnej, zakochanej w Tobie na śmierć, dziewczynie.
|
|
 |
Tęsknotę do ciebie przelewam na miłość do kota. nie żebym cię szantażowała , ale jeżeli się nie odezwiesz , to będziesz miał na sumieniu kota , który zdechnie z przegłaskania lub przekarmienia.
|
|
 |
- Boli mnie brzuszek. - Ej, ona kłamie! - Cii .. może mnie przytuli.
|
|
 |
Taaa, śmiejąc się sama do siebie, a w sercu czując ból. Spróbuj koniecznie ..
|
|
 |
Bóg ma poczucie humoru .. a dowód na to , widzę codziennie patrząc w lustro.
|
|
 |
Mogę zostac jeszcze na trochę? Powalczyc? A nuż odzyskam to, czego tak bardzo mi brakuje. Może dzięki tej życiowej szarpaninie odbiorę swoje serce, które tak bezwstydnie mi ukradł.
|
|
 |
I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz ,wszystko co kochasz, zasypie śnieg.
|
|
 |
Przyjdź do mnie, bo mój tata składa rower i nie wie jak pedał wygląda.
|
|
 |
Nie już za nim nie tęsknie. Są jedynie jeszcze dni, kiedy oddycha mi się o wiele ciężej.
|
|
|
|