![mówisz że dalej kochasz. przepraszasz błagasz żebym ci wybaczyła. zapewniasz mnie że nigdy więcej mnie już nie skrzywdzisz tak? nie wierzę ci nie wierzę w ani jedno twoje nędzne puste słowo. nie jestem już tą naiwną zabaweczką którą byłam gdy mnie poznałeś więc nie waż się ponownie rozpierdalać mi życia bo dopiero niedawno udało mi się je posklejać po twoim odejściu. udało mi się wyjść z dna do którego to ty tak beztrosko mnie wkopałeś. to bolało wręcz rozpierdalało moje serce. patrzyłeś na moje cierpienie z uśmiechem razem z tą szmatą która mi ciebie odebrała. więc jak już miała cię w posiadaniu to czemu nie dała ci szczęścia? nie będę nagrodą pocieszenia skarbie. nigdy więcej.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
mówisz, że dalej kochasz. przepraszasz, błagasz żebym ci wybaczyła. zapewniasz mnie, że nigdy więcej mnie już nie skrzywdzisz, tak? nie wierzę ci, nie wierzę w ani jedno twoje nędzne, puste słowo. nie jestem już tą naiwną zabaweczką, którą byłam gdy mnie poznałeś, więc nie waż się ponownie rozpierdalać mi życia, bo dopiero niedawno udało mi się je posklejać po twoim odejściu. udało mi się wyjść z dna do którego to ty tak beztrosko mnie wkopałeś. to bolało, wręcz rozpierdalało moje serce. patrzyłeś na moje cierpienie z uśmiechem, razem z tą szmatą, która mi ciebie odebrała. więc jak już miała cię w posiadaniu to czemu nie dała ci szczęścia? nie będę nagrodą pocieszenia, skarbie. nigdy więcej.
|
|
![a wiec opisz mi tą twoją miłość. opowiedz mi jak to jest. powiedz mi kurwa o tym dziwnym czymś przez co faceci przestają być facetami to zjebane uczucie które sprawia że jakaś tam panienka staje się dla mężczyzny ważniejsza niż wszystko inne. powiedz mi jak można nie jeść tylko z powodu myślenia o kimś aż do pojebania się w głowie weź mi wytłumacz jak można płakać czy nie spać całymi nocami przez to że jakaś tępa dzida cię olała czy pierwszy lepszy frajer zostawił cię dla innej? weź mi to kurwa wyjaśnij bo ja tego nadal nie mogę ogarnąć.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
a wiec opisz mi tą twoją miłość. opowiedz mi jak to jest. powiedz mi kurwa o tym dziwnym czymś przez co faceci przestają być facetami, to zjebane uczucie które sprawia, że jakaś tam panienka staje się dla mężczyzny ważniejsza niż wszystko inne. powiedz mi jak można nie jeść tylko z powodu myślenia o kimś aż do pojebania się w głowie, weź mi wytłumacz jak można płakać czy nie spać całymi nocami przez to, że jakaś tępa dzida cię olała czy pierwszy lepszy frajer zostawił cię dla innej? weź mi to kurwa wyjaśnij bo ja tego nadal nie mogę ogarnąć.
|
|
![tak tak może i należałam do tych złych dziewczyn. tych które często melanżują dużo klną. nie pozwalają obrażać się byle komu a tym bardziej ranić. ale pech sprawił iż ta miłość przedostała się przez tą gruboskórną warstwę ochronną twardej dziewczyny raniąc cholernie moje serce.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
tak, tak może i należałam do tych złych dziewczyn. tych, które często melanżują, dużo klną. nie pozwalają obrażać się byle komu a tym bardziej ranić. ale pech sprawił iż ta miłość przedostała się, przez tą gruboskórną warstwę ochronną, twardej dziewczyny, raniąc cholernie moje serce.
|
|
![zrób mi loda. mógłbyś być trochę bardziej romantyczny? zrób mi loda podczas deszczu.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
- zrób mi loda. - mógłbyś być trochę bardziej romantyczny? - zrób mi loda podczas deszczu.
|
|
![pocałował mnie w zagłębienie szyi zaciskając swoją dłoń na mojej. kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. splotłam ze sobą nasze palce. ruszył przed siebie pociągając mnie za sobą. chodź opowiem ci o życiu. naszym. wspólnym.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
pocałował mnie w zagłębienie szyi, zaciskając swoją dłoń na mojej. kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. splotłam ze sobą nasze palce. ruszył przed siebie, pociągając mnie za sobą. - chodź, opowiem ci o życiu. naszym. wspólnym.
|
|
![prawdą jest że każdy z osobna cię skrzywdzi. tyle że czasem jest to dobre cierpienie. a takiego trzeba się nauczyć trzeba umieć je rozpoznać. czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą jest też takie które zabija. wykańcza. psuje od środka. tak trzeba umieć rozpoznać cierpienie zdecydowanie. trzeba się go nauczyć. trzeba się oswoić.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
prawdą jest, że każdy z osobna cię skrzywdzi. tyle, że czasem jest to dobre cierpienie. a takiego trzeba się nauczyć, trzeba umieć je rozpoznać. czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą, jest też takie, które zabija. wykańcza. psuje od środka. tak, trzeba umieć rozpoznać cierpienie, zdecydowanie. trzeba się go nauczyć. trzeba się oswoić.
|
|
![ciągnie cię do tego człowieka ciągnie jak cholera. kiedy tylko nadarza się ku temu okazja muskasz jego wargi swoimi czy łapiesz dłonią jego rękę w nadgarstku niby po przyjacielsku. przybliżasz nozdrza do szyi spryskanej dużą dawką perfum i uświadamiasz sobie że to ewidentnie twój ulubiony zapach.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
ciągnie cię do tego człowieka, ciągnie jak cholera. kiedy tylko nadarza się ku temu okazja muskasz jego wargi swoimi, czy łapiesz dłonią jego rękę w nadgarstku, niby po przyjacielsku. przybliżasz nozdrza do szyi, spryskanej dużą dawką perfum i uświadamiasz sobie, że to ewidentnie twój ulubiony zapach.
|
|
![za cierpienia które wykańczają mnie każdego dnia. za łzy które przesiąkają każdą część mojej poduszki w nocy. za bóle które zabierają wszystkie moje siły. za wszystko co złego mnie spotkało. za pogardę za poniżenia i upokorzenia. za pusty śmiech i nieszczerość. za to o czym najbardziej chciałabym zapomnieć. dziękuję.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
za cierpienia, które wykańczają mnie każdego dnia. za łzy, które przesiąkają każdą część mojej poduszki w nocy. za bóle, które zabierają wszystkie moje siły. za wszystko, co złego mnie spotkało. za pogardę, za poniżenia i upokorzenia. za pusty śmiech i nieszczerość. za to, o czym najbardziej chciałabym zapomnieć. dziękuję.
|
|
![wierzyłam mu. wierzyłam w ciepło jego dłoni w bicie jego serca. wierzyłam w jego słowa kiedy zapewniał jak bardzo kocha. wierzyłam że jestem dla niego najważniejsza że to jest teraz będzie jutro na zawsze. wierzyłam w każdą obietnicę. wymieszane oddechy i to jak ocierał się swoim nosem o mój. wierzyłam miłości ten jeden jedyny raz wierzyłam że istnieje.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
wierzyłam mu. wierzyłam w ciepło jego dłoni, w bicie jego serca. wierzyłam w jego słowa, kiedy zapewniał, jak bardzo kocha. wierzyłam, że jestem dla niego najważniejsza, że to jest teraz, będzie jutro, na zawsze. wierzyłam w każdą obietnicę. wymieszane oddechy i to jak ocierał się swoim nosem, o mój. wierzyłam miłości - ten jeden jedyny raz, wierzyłam, że istnieje.
|
|
![nie mam w archiwum rozmów z nim bo nigdy nie przypuszczałam że nie pojawią się następne. potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego zaciągnięcia powietrza w gwałtownym oddechu lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego bo nie miał nim być. nie pamiętam jak odchodził nie wiem kiedy zamknął za sobą drzwi nie wiem co mówił. odgłos pękającego serca zagłuszył każde z jego słów.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie mam w archiwum rozmów z nim, bo nigdy nie przypuszczałam, że nie pojawią się następne. potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego zaciągnięcia powietrza w gwałtownym oddechu, lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego, bo nie miał nim być. nie pamiętam, jak odchodził, nie wiem, kiedy zamknął za sobą drzwi, nie wiem co mówił. odgłos pękającego serca zagłuszył każde z jego słów.
|
|
![potrafił mówić że kocha. szeptał mi na ucho jak ważna dla niego jestem. świadomie oznajmiał że jest gotów poświęcić wszystko. był pewien tej miłości stawiał na nią całe swoje dotychczasowe życie. obiecał że pozostaniemy już zawsze razem. że pokonamy każdą przeciwność losu. oświadczał że jestem tą jedyną i żadna inna nie jest w stanie mnie zastąpić. kochał bo to najważniejsze. odszedł bo to oczywiste.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
potrafił mówić, że kocha. szeptał mi na ucho, jak ważna dla niego jestem. świadomie oznajmiał, że jest gotów poświęcić wszystko. był pewien tej miłości, stawiał na nią całe swoje dotychczasowe życie. obiecał, że pozostaniemy już zawsze razem. że pokonamy każdą przeciwność losu. oświadczał, że jestem tą jedyną i żadna inna nie jest w stanie mnie zastąpić. kochał, bo to najważniejsze. odszedł, bo to oczywiste.
|
|
![nie twierdzę że mi go brakuje. po prostu najzwyczajniej w świecie chciałabym dowiedzieć się co u niego słychać jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania którego powodem był alkohol. nie tęsknie po prostu męczy mnie pytanie co dzieje się z moim przyjacielem .](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie twierdzę że mi go brakuje. po prostu najzwyczajniej w świecie chciałabym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem".
|
|
|
|