 |
Wiesz, że kiedyś to się skończy, że to uczucie nie będzie trwać wiecznie, bo tylko Ty się w to tak angażujesz, wiesz o tym, a mimo tego nie potrafisz z tego zrezygnować, nie umiesz tego zakończyć. Czekasz, aż on to zakończy, chociaż wiesz, że wtedy to będzie bardziej bolało..
|
|
 |
Oto mam moje małe piekło..
|
|
 |
Kiedyś przecież wrócę. Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec. / Marek Hłasko
|
|
 |
Uważaj na ludzi, których miejsce jest w przeszłości. Nie wpuszczaj ich z powrotem do swojego życia. Racja, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. 5, 6 ani 10 razy też nie.
|
|
 |
W życiu chodzi o to aby zakochiwać się i szaleć na fali emocji, cierpieć i znów walić głowa w mur, mieć motyle w brzuchu i pić wódkę o 4 rano bo znów nie wyszło. I to jest nasz sens człowieczeństwa. Odczuwać. Nie zamknięcie się w sobie, nie kupowanie kolejnych butów i pralki, ale emocje.
|
|
 |
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki.
|
|
 |
I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi. — Edward Stachura
|
|
 |
Uwielbiam mój związek z moim łóżkiem. Nie ma między nami żadnych zobowiązań. Tylko śpimy razem. Każdej nocy.
|
|
 |
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
Nigdy nie rezygnuj z ludzi, do których dzwonisz o trzeciej rano, a oni odbierają Twój telefon.
Którzy przyjeżdżają do Ciebie z drugiego końca miasta, by Ci pomóc, ponieważ nie potrafisz ugotować fasolki szparagowej.
Którzy pomimo długiego okresu milczenia, odprowadzą Cię do domu, bo pijana zawieruszyłaś się w ich okolicy.
|
|
 |
'Ciągle nie mogę się z tym pogodzić. To nie ma sensu. Dlaczego ktoś, kogo kochamy, wkładamy do dziury pełnej błota? Zimnej, pełnej robactwa? To nie może się tak kończyć, po tym wszystkim, czym była.'
|
|
 |
Muszę podziękować Ci za wszystko. Dziękuję za danie mi odwagi, abym zawsze zadawał pytania, nawet kiedy nie chcę odpowiedzi. Dziękuję za kochanie mnie tak, jak kochasz. Dziękuję za pokazanie mi, że nie zawsze musimy być silni, żeby być przy sobie – że w porządku jest być słabym, tak długo jak jesteśmy razem. I dziękuję za odnalezienie mnie po tych wszystkich latach. Ale najbardziej dziękuję Ci za stracenie mnie tyle lat temu, bo moje życie nie byłoby takie same, gdybyś nigdy nie odszedł.
|
|
|
|