 |
- czujesz, jak śmierdzi?
- nie. czym?
- stęchlizną.
- a, to moje motylki w brzuchu, przepraszam.
|
|
 |
przechodząc przez pasy zobaczyłam czerwono żółty pojazd, na którym były jakieś cyferki i napis. już trzeci dzień z rzędu widzę ten widok. tak, znowu spierdolił mi autobus.
|
|
 |
jedna jaskółka wiosny nie czyni a na jednym facecie świat się nie kończy.
|
|
 |
najbardziej podoba mi się w tobie to, że mimo mojej nieśmiałości nie poddajesz się, tylko robisz wszystko, bym czuła się przy tobie bezpiecznie.
|
|
 |
powiedz mi czemu do wszystkich przychalstów i lamusów podchodzę bez problemu a do prawdziwych facetów ni mam odwagi zrobić pierwszego kroku?
|
|
 |
mimo, że znamy się tak krótko czuje się przy tobie tak cholernie bezpieczna, że mogłabym spędzać z tobą każdą wolną chwilę.
|
|
 |
nie mogłam zasnąć, bo gdy tylko zamykałam oczy, widziałam twój uśmiech, który otwierał mi je i nie dał o tobie zapomnieć. był tak niesamowicie słodki i zarażający, że mogłabym widzieć go cały czas. to miłe, że gry tylko mnie zobaczysz cieszysz się i uśmiechasz, jak małe dziecko.
|
|
 |
taki z ciebie twardziel, że nie potrafiłeś ogarnąć jej uczuć i spieprzyłeś, a teraz nazywasz ją szmatą, bo okazało się, że to ona ma tutaj jaja?! . chłopcze, rozumiem ją. po co się przejmować takim kretynem, który po za własnym ego nic większego nie posiada. / paati21
|
|
 |
ja cierpiałam, ty się dobrze bawiłeś. teraz to ty pocierpisz, a ja... aha. ja też. / natczu
|
|
|
|