 |
|
"Patologii się nie ratuje. Z patologii się spierdala. I nie ma znaczenia, że patologia później płacze, albo przeprasza, albo obiecuje poprawę, albo wmawia, że to twoja wina, albo przekonuje, że się na to „zasłużyło” albo, że zawistni ludzie chcą zniszczyć wasz związek."
- Piotr C.
|
|
 |
|
Niestety, nigdy w całości nie przynależał do żadnego z tych miejsc; jest to smutny los tych, których serca zostały złamane i źle się potem zrosły.
|
|
 |
|
Zastanawiam się nad znaczeniem określeń "złamane serce" albo "serce mi pęka". Musiał je wymyślić ktoś, kto bardzo kochał i został porzucony. Chociaż właściwie nie czuję się tak, jakby moje serce było złamane czy pęknięte. Mam raczej wrażenie, że mi je wyrwano i w mojej klatce piersiowej zieje wielka dziura, do której ktoś nawrzucał kamieni albo jakiegoś ostrego żelastwa. I dlatego jest tak ciężko, że aż nie można oddychać. I dlatego tak boli. Zahacza o żywą tkankę, kaleczy. Wszystko w środku mam poharatane, poszarpane. Tak się właśnie czuję.
|
|
 |
|
Nie jesteśmy już dziećmi i jeśli pozostajemy w toksycznym związku, to dlatego, że akceptujemy
jego szkodliwość, wierzymy, że na nią zasługujemy. Istnieje pewien limit trucizny, jaki jesteśmy w
stanie znieść. Nikt jednak w całym świecie nie szkodzi nam, nie obraża, nie poniewiera, nie
wykorzystuje nas tak, jak my sami. Równocześnie limit samoponiżania równa się limitowi, jaki możemy
wytrzymać ze strony innych ludzi.
|
|
 |
|
"A może warto dalej żyć, przetrwać złe chwile i później z pobłażliwym zdumieniem przypomnieć sobie te drobne okruchy klęsk i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku".
Tadeusz Konwicki "Kronika wypadków miłosnych"
|
|
 |
|
był jej obsesją i lekiem.. nienawidziła go i uwielbiała.
|
|
 |
|
pozwól mi usiąść pośród twojej ciszy i wymazać ból, który skrywasz.
|
|
 |
|
zamówiliśmy sobie najgorsze chwile. ja nie słuchałam, ty nigdy nie mówiłeś.
|
|
 |
|
lubię wiosnę. słońce tak szybko wysusza łzy.
|
|
 |
|
wystarczy, że na chwilę odwrócisz wzrok, a ja czuję się, jakbym przestawała istnieć.
|
|
 |
|
graliśmy uczciwie. ty oszukiwałeś, ja oszukiwałam - wygrał lepszy.
|
|
 |
|
zaśpiewaj mi twoje piosenki i twoją historię, powiedz mi o twoich nadziejach i snach.
|
|
|
|