 |
uśmiecham się, a każdy wokół patrzy na mnie podejrzliwie pytając o to, czy On wrócił. wszyscy obiegają wokół tego zastanowienia, jakby Jego osoba była nieodzowną częścią mnie, jakby moje szczęście było jakkolwiek uzależnione od Jego położenia. odpowiedź brzmi: nie. wciąż Go nie ma. w dalszym ciągu nie mam pojęcia, gdzie się znajduje, z kim jest. wprawdzie nie nauczyłam się jeszcze żyć bez Niego, lecz funkcjonuję. czasem się uśmiecham - przypominając sobie akurat którąś z chwil spędzonych z Nim.
|
|
 |
gdyby moje serce było szkołą, dostawałby nagrody za wzorową frekwencję.
|
|
 |
`. prawdziwa miłość przetrwa naprawdę wszystko, wszystkie uszczypliwości, rozterki, kłótnie, osoby trzecie. Jest na dobre i na złe. Szczególnie na to złe.
|
|
 |
`. Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.
|
|
 |
`. i wiesz, chyba dużo dla mnie znaczysz. chyba trochę zbyt dużo.
|
|
 |
`. odpuściłam, ale jednak w środku cały czas zależy.
|
|
 |
`. i kiedy prawie wszystko sobie poukładałam, ktoś wykrzyczał mi Twoje imię w twarz.
|
|
 |
`. dzisiaj spojrzałeś na mnie tak, jakbyś chciał powiedzieć, że coś między nami może być..
|
|
 |
`. czasem jestem chamska , bo mi się tak podoba . czasem mam złe oceny , bo nie chce mi się uczyć . czasem mam wyjebane , bo ranią mnie ludzie . z czasem jestem w stanie kogoś pokochać , bo takie jest życie .
|
|
 |
`. gdyby to było takie proste...
|
|
 |
`. Kiedy już myślałam, ze zapomniałam o Tobie na dobre musiałeś o sobie przypomnieć. Musiałeś przypomnieć o tym jak dobrze mi się z Tobą rozmawia. Jak bardzo za Tobą tęsknię. Jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
`. samotność ? jest spoko, tylko w sercu czasem coś kuje.
|
|
|
|