 |
Zwykły wtorek, nie załamujmy się brakiem permanentnej miłości.
|
|
 |
Moja miłość do Ciebie przypadkowa - tak się zaczęła.
Mianownik: Ty
Dopełniacz: Ciebie
Celownik: Tobie
Biernik: Ciebie
Narzędnik: Tobą
Miejscownik: Tobie
Wołacz: Ty!
Moja miłość do Ciebie - autentyczna, niekopiowana, niewklejona, racjonalnie niewyjaśniona, niepohamowana, nie nijaka - żeńsko -męska, nieumiarkowana, przenikliwa i głęboka. Fobiczna - na myśl, że Cię utracę. Pojedyncza - bo moja do Ciebie, mnoga - bo Nasza. Wczorajsza, dzisiejsza, wieczna..
|
|
 |
Po co nosić maskę, gdy nie ma się już twarzy? / Emil Cioran
|
|
 |
Cierpienia tego, kogo się kocha, są moralnie bardziej nieznośne od własnych. / Emil Cioran
|
|
 |
Gdyby tak można sfotografować nasze sny! / Emil Cioran
|
|
 |
Rozedrgałem powietrze
mieszaniną szeptów i pragnień
trochę zbyt słodkich
trochę zbyt grzesznych
Bo pragnąłem zapalić na Niej skórę
wierszem mego pocałunku
zamkąć w klatce moich palców
całą Ją
trochę zbyt kuszącą
trochę zbyt moją
bym mógł zapomnieć
bym mógł zasnąć
gdy jest obok...
|
|
 |
dławię się problemami i nigdy z tego nie wyjdę,choćbym miała zabić ciebie-zabiję innych//czekoladowe.usta
|
|
 |
|
Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥
|
|
 |
jeśli masz coś do mnie, napisz to proszę na kartce, włóż do koperty i wsadź sobie w dupę.
|
|
 |
Nie przejmuj się tym, weź zapal trawkę i zajeb cztery sety, zamorduj dwie kobiety i powiedz 'niestety', albo udawaj koleś i powiedz, że to nie ty.
|
|
 |
I też czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy, wasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk. Tam nie ma prawdy, tak czasu nie cofniesz. Pozwól sobie zapić, zabić i zapomnieć!
|
|
 |
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.
|
|
|
|