 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
 |
aśmniewchujazrobił /nalajcizm
|
|
 |
zimno mi, Tobie też? przyniosę Ci czajnik, zrobimy herbatę. posiedzę na Twoich kolanach, pocałuję Cię w szyję raz, może dwa, może dwadzieścia. będzie nam ciepło. nie spychaj mnie z kolan.
|
|
 |
są dni, są noce, wszystko jest, Ciebie nie ma.
|
|
 |
czekam na Ciebie. dzień, dwa, dwanaście, trzynaście. przyjeżdżasz i zawodzisz. nie zwodzisz, zawodzisz.
|
|
 |
nie zrozum mnie źle kocham Cię, ale nienawidzę bardziej.
|
|
 |
swoim rozumowaniem tworzysz niezwykłą abstrakcję.
|
|
 |
Ponoć człowiek potrzebuje czterech przytuleń dziennie, by przeżyć. Kurwa, nie żyje.
|
|
 |
Wiem, że jesteś jedyny w swoim rodzaju, bo drugiego takiego kretyna byłoby mi trudno znaleźć.
|
|
 |
mówisz, że zrozumieć mnie trudno? spróbuj oddychać pod wodą, to dopiero trudne
|
|
 |
pojawiłeś się znowu? fajnie, dawno nie płakałam.
|
|
 |
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem
|
|
|
|