 |
|
jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc: "no, teraz twoja kolej". przestały, kiedy zaczęłam im robić to samo na pogrzebach.
|
|
 |
|
"Nigdy nie wracaj, do przeszłości, to pułapka melancholi.
Wszystko się zmienia i nic już nie będzie takie samo, nawet Ty.
Nie wracaj, zachowaj w pamięci tylko piękne wspomnienia, uśmiechnij się na tą myśl.
Czas zrobił swoje, przeszłość już znasz, życie toczy się dalej, przed Tobą nowe ścieżki do podążania,
nowe miejsca do odwiedzenia i nowe dusze do kochania.
A żyjąc przeszłością przegapisz ludzi, którzy na
Ciebie czekają. "
|
|
 |
|
No matter what I let you do in the past, try me now.
|
|
 |
|
- sorki, która godzina? - dochodzi 21. - uu, to najwyższa pora się poznać.
|
|
 |
|
pokochała tak, jak właśnie straszliwie nie chciała kochać.. pokochała tak, że wszystko zależało od niego i nie mogła przestać.
|
|
 |
|
a gdy jeszcze raz zapytasz czy u mnie wszystko dobrze, to ci przypierdolę. ślepy jesteś, że ledwie daję radę?
|
|
 |
|
co było w nim takiego, że ona nie chciała nikogo więcej?
|
|
 |
|
widzę dźwięki, słyszę kształty, dotykam wspomnień.
|
|
 |
|
samobójcze myśli, czasem psychika po prostu nie daje już rady.
|
|
 |
|
żeby namalować szczęście dużo kredek nie potrzeba.
|
|
 |
|
siedząc na parapecie bawiła się końcami włosów i znów była tą małą dziewczynką, do której uśmiecha się słońce, a księżyc śpiewa kołysankę.
|
|
 |
|
chciałabym wrócić do czasów, kiedy nie wiedziałam czym są problemy, a jedynym zmartwieniem było jakimi kredkami mam pokolorować świat.
|
|
|
|