 |
moja pamięć krzyczy, wtedy mogłeś więcej. chwyta mnie za ramię i bierze wstecz. gdzieś robi to za często, ja za często tego nie chcę i wiesz co? to moje przekleństwo.
|
|
 |
„… bo umrzeć to zbyt mały powód, by przestać kochać.”
|
|
 |
Jakby Bóg właśnie dla ciebie zesłał anioła, który potrafi uratować cię przed całym złem. I nie wiesz, jak to jest być jej aniołem… Kochać ją, być dla niej zawsze, w każdej chwili, gdy umiera na raka. Nie wiesz, jak to jest spędzić dwa miesiące przy szpitalnym łóżku, trzymając jej rękę i kiedy lekarze widzą w twoim spojrzeniu, że ciebie godziny odwiedzin nie dotyczą. Nic nie wiesz o prawdziwej stracie, bo to się zdarza tylko, jeśli kochasz kogoś bardziej niż samego siebie. Wątpię, że pozwoliłeś sobie kogoś tak kochać.
|
|
 |
„To już zostaje w człowieku do końca życia. I ten krzyż będę dźwigał aż do mojej śmierci. Nie można skasować z pamięci jak z komputera tych ostatnich godzin, gdy odchodziła, a ja trzymałem ją za rękę. Wszystko do mnie wraca.”
|
|
 |
mama chce żebyś się jej zwierzała, bo chce być twoją przyjaciółką. ale w żadnym wypadku nie pyskuj, bo nie jest twoją koleżanką.
|
|
 |
zamykam oczy. znów spotykam cię we śnie. ty też mnie widzisz, ale wstydzisz się powiedzieć "weź mnie".
|
|
 |
a wiesz co jest najgorsze? że uczę się z tym żyć. i staję się tym, kim najbardziej nie chciałam być.
|
|
 |
kłamałaś, że nie kręci cię seks w aucie. nie przestawajcie. teraz chcę na to patrzeć.
|
|
 |
widzę jej łzy. mówi - olejmy jutro. strzela mi w łeb, po czym popełnia samobójstwo.
|
|
 |
trzynastolatki, które na siłę chcą być dorosłe. jebane blachy, które w makijażu wyglądają starzej niż ja. wbije się taka jedna z drugą do klubu - choć nie wiem jak - wypije browara i odpada. dzieciaku - zajmij się swoim dzieciństwem - tak, dobrze czytasz - dzieciństwem! idź na rolki, do kina, na spacer z przyjaciółmi - jeszcze będziesz miała czas, żeby się skurwić.
|
|
 |
kochanie, jestem głodna myśli o nas. spragniona chwil, dla których mogłabym żyć i skonać.
|
|
 |
powiedz o czym mówią. gubię się w słowach, które służą po to, by nas zaczarować. tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą. ten nonsens mnie zbudował - ja próbuję się ogarnąć.
|
|
|
|