 |
~to jakaś przypadłość, ale motylki w brzuchu mam ciągle
|
|
 |
~nie lubię, kiedy ktoś coś a potem nagle nic.
|
|
 |
~Są w moim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. Mogą czytać moje sms, budzić mnie o 4 rano i zdrabniać moje imię. Nawet, jeśli tego nienawidzę.
|
|
 |
~i chyba nie chcę Cię dziś znać, ale jutro do mnie wróć.
|
|
 |
~znam ten stan, kiedy ciebie mam, ciebie mam
|
|
 |
~Mogę się przyznać, że się w Tobie zakochałam, proszę bardzo. Ale to stało się, dlatego, że dałeś mi powód.
|
|
 |
jak długo zamierzasz być wyrażeniem algebraicznym? tą wielką niewiadomą. iksem.
|
|
 |
jesteś chyba najmilszą rzeczą, która przytrafiła mi się pod koniec wszystkiego
|
|
 |
170 cm czegoś z kupą na głowie z brązowymi oczami z uszami też i oczami w kolorze piwa i z uśmiechem który powodujesz ty
|
|
 |
~wstaję rano z myślą że go ujrzę, wychodzę z domu z myślą że go spotkam, wracam z myślą że go zobaczyłam, zasypiam z myślą że mi się przyśni
|
|
 |
~nie boję się, że nie dostanę odpowiedzi, że na mnie oleje, lub ewentualnie wyłączy się. nie napiszę, bo zwyczajnie nie wiem jak zacząć, co Mu napisać, jak rozpocząć tą rozmowę na neutralnym gruncie po tym wszystkim co się między nami wydarzyło.
|
|
 |
~nie życzę ci źle, bo wiesz, to nie ładnie. życzę tylko tego, byś nie miała czego pragniesz
|
|
|
|