 |
|
A nocą gdy nie śpię, wychodzę choć nie chcę, spojrzeć na chemiczny świat, pachnący szarością.
|
|
 |
|
no bo kiedy odejdę wszystko będzie mi obojętne, jeśli chodzi o Ciebie zawsze przy Tobie będę.
|
|
 |
|
Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję.
|
|
 |
|
Moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym,
a lewym ramieniem.
|
|
 |
|
Bliźszy memu sercu niż lewe płuco .
|
|
 |
|
Łatwo popadam w skrajności - ze świetnego nastroju w stan czarnej rozpaczy, z gadatliwości w milczenie, przy czym to, że milknę czasem i wybieram obserwację, wcale nie oznacza, że popsuł mi się humor.
|
|
 |
|
Nocą słyszę myśli tak starannie tłumione za dnia.
|
|
 |
|
Można zamknąć oczy na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia.
|
|
 |
|
I wtedy ona przytulała się do mnie, mocno, bardzo mocno, likwidując barierę skóry, że być może to już nie chodzi o grę w dominację i uległość. Przyciskałam ją do siebie, przyciskałam ją najmocniej, tak jakbym chciała przez nią przeniknąć; jakbym chciała, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
|
|
 |
|
Im więcej myślę, tym bardziej nie wiem, o co mi chodzi.
|
|
 |
|
Są we mnie sprzeczności, których nie potrafię zmienić i nie zmienię.
|
|
|
|