 |
|
Nie chcę mieć łatwiej, ale mieć te same szasne by pokazać, że coś potrafię./Lizzie
|
|
 |
|
Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Mówiąc, że czas leczy rany wcale nie kłamali. Po prostu sami tak bardzo chcieli w to wierzyć.
|
|
 |
|
To była chwila. Jedna z tych decyzji, kiedy alkohol, to najdziecinniejsza wymówka. Budzisz się rano obok niego.Otwierasz oczy i przyglądasz się jak śpi, tak niewinnie, spokojnie. Obawiasz się jak to będzie. Czy będzie żałował? Powie, że to błąd, że jeszcze za wcześnie na nowe zobowiązania, a ta noc nic nie znaczyła. Wiesz, że nie mogłabyś mieć mu tego za złe. Masz jednak nadzieję na coś więcej, -cześć-mówi po chwili , odgarniając kosmyk Twoich włosów z twarzy. - Wiesz? Pierwszy raz od -zawahał się, wiedząc, że nie musi kończyć.- pierwszy raz od wielu miesięcy nie śniły mi się koszmary. A budząc się jestem szczęśliwy. - Przygryzasz delikatnie wargę i spoglądasz na niego z uśmiechem. Wiesz, że z czasem wszystko się ułoży. Tego szczęścia już nikt nie może Ci odebrać.
|
|
 |
|
Nie ma nic głupszego niż dać się pokroić za miłość, której tak naprawdę nie ma.
|
|
 |
|
“ Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada, że sama się też dziś wstawię. ”
|
|
 |
|
Zdusić w sobie to wszystko. Czuć jak umiera.|k.f.y
|
|
 |
|
Jestem w Tobie,kurwa,obłąkana,bo inaczej się tego nazwać nie da. / haust
|
|
 |
|
-I co teraz? - Chyba musimy zapomnieć. To ten moment, gdy odwracamy się od siebie i każde idzie w swoim kierunku. - Dotąd zawsze chodziliśmy razem. Nie wiem, nie wiem czy potrafię.
|
|
 |
|
Ciężko mi z Tobą o czymkolwiek rozmawiać, ponieważ nawet przez te kilkaset kilometrów, które nas dzielą, widzę jak cierpisz. / haust
|
|
 |
|
-Zatem też nie jesteś szczęśliwa, po co mamy jeszcze próbować?
-Bo cię kocham, a to że chwilowo jest źle nie oznacza, że trzeba się poddać.
|
|
 |
|
Jesteśmy.To ten moment mojego życia,w którym nikt nie mówi mi, co mam robić. Odepchnęłam wszystkich,ukazując wszystkie możliwe moje wady tak skrupulatnie,by zaczęli wątpić, czy w ogóle mam jakieś dobre strony.Zastanawiam się czasem,czy tęsknią za moim uśmiechem,ale szybko zastępuję te myśli.W końcu mam to,czego zawsze chciałam.Spokój.Jestem samodzielna,SAMA,i dzielna.Jem co chcę i kiedy chcę,czyli prawie w ogóle nie jem.Oglądam telewizję aż mój mózg przestanie funkcjonować,moje oczy są puste,i wtedy,gdy jakimś cudem udaje mi się usnąć, przychodzą do mnie we śnie.Nieznane twarze,które spotykam,i gdzieś po środku Ty.Budzę się z krzykiem,kiedy słońce chowa się za horyzont,ale to dobrze.Światła ulic,dym,głośna muzyka,to wszystko sprawia,że nie potrafię odróżnić,kiedy noc wita następny dzień,i tym sposobem tkwię wiecznie w tym samym-chwili,kiedy uświadomiłam sobie,że w ogóle Cię znam.Potem rutynowo.Odcięłam się od znanego mi świata i zaczęłam układać nowy.Widzisz?To mój świat bez Ciebie./h
|
|
|
|