 |
Nie chodzi o to, jak wspaniale czułam się, kiedy budząc się ze snu mogłam patrzeć w jego cudowne tęczówki. Jakie bezpieczeństwo ogarniało mój umysł, kiedy jego miarowy oddech powiewał na moim karku. Jak często na mojej twarzy gościł uśmiech, kiedy trzymał mnie za rękę. Chodzi wyłącznie o uczucia, które gościły w moim sercu. Uczucia, których nie da się opisać, bo nie istnieją na to wystarczająco piękne słowa. Uczucia, które zmieniają nastawienie do życia. Uczucia, które nigdy nie przemijają.
|
|
 |
"Jestem niczym stary, zasuszony liść, który ładnie wygląda z daleka, a po dotknięciu rozsypuje się w pył."
|
|
 |
Nienawidzę tych pięknych dziewczyn, których zdjęcia wszyscy repostują, które wszyscy uważają za piękne lub cudne bądź słodkie. Gińcie.
|
|
 |
wiem, że mnie kochasz, tym pachnie Twoja skóra.
|
|
 |
Chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków. Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
|
|
 |
Noc i dzień zlewa się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie.
|
|
 |
To ja - Twój życiorys. Chodź ze mną, mam pomysł.
|
|
 |
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. jak amfetamina robię Tobie w głowie miraż i uzależniam Cię na dobre.
|
|
 |
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość?
Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko
|
|
 |
Mój organizm domaga się kolejnej dawki miłości od Ciebie. Oczy chcą Cię widzieć, dłonie dotykać, usta całować, uszy słuchać, rozum analizować każde twoje słowo. A serce? Serce nie chce nagle się rozkruszyć na wieść, że już nie czujesz do mnie tego co kiedyś.
|
|
 |
Nic nie powiem, domyśl się.
|
|
 |
Łzy płynęły jej gdzieś w środku, w głowie, w sercu, w brzuchu. I to bolało jeszcze bardziej.
|
|
|
|