 |
|
Postanowiłam kochać siebie. Dobrze się traktować. I myśleć tylko o sobie. Nikt inny za mnie tego nie zrobi.
|
|
 |
|
Wyczuwam Cię w zapachu ubrań.
|
|
 |
|
Nie wiem jeszcze, jak, ale chcę zmienić swoje życie. Właśnie dziś, właśnie teraz
|
|
 |
|
Twoje usta są jak morfina
|
|
 |
|
Hej kochanie widzę, że masz niezłe branie - może dasz się namówić na noc plus śniadanie ?
|
|
 |
|
Fizycznie jest dziewicą, ale mentalnie dziwką jakich mało
|
|
 |
|
Prawda boli ciulu, prawda boli ale idą na bok wszystkie afery i skandale, kiedy gandzię palę, odsuwam od siebie żale. I tak będę robiła stale, w tym lesie z betonu, pośród szarych manekinów i metalowego złomu, w pajęczynie ulic i kłębach trującego dymu - odnalazłam swój kawałek nieba, synu .
|
|
 |
|
Duży blant, dobry bit i zdrowa rodzina, moi ludzie, słońce i zadowolona mina - oto moich poszukiwań szczęśliwy finał, odnalazłem swój świat, który ma taki klimat .
|
|
 |
|
Zbuduj sobie kawałek nieba w tym całym piekle - chuj z ludźmi, którzy mają po prostu coś z deklem .
|
|
 |
|
Spójrz człowieku na otaczający Cię świat - tyle zalet i wad, tyle zysków ile strat .
|
|
 |
|
Dzwonek do drzwi.Podreptałam na boso by otworzyć zdając sobie sprawę ze swojego wyglądu:na sobie miałam stary,biały dres z plamą po tuszu do rzęs,włosy związane w coś czego nie potrafię wytłumaczyć i kompletnie bez makijażu z workami pod oczami trzymające się od niedospanej soboty.-A jeśli to on?!-krzyknęłam w myślach.Jednak po chwili zdałam sobie sprawę,ze to niemożliwe..Od tak dawna nie zaskakuje mnie niespodziewaną wizytą,więc dlaczego dziś miałoby sie to zmienić..? Nie zmieni się to nigdy..Spojrzałam przez judasza i doznałam szoku..Nie..To nie był on,ale z moim wzrokiem bardzo mi go przypominał..Otworzyłam krzycząc:-brat! do Ciebie!! - i zawróciłam do swojego pokoju.Nie łudzę się..Już nigdy nie zadzwoni do moich drzwi,chyba,że we wspomnieniach,które jeszcze nas łączą,o których jednak już zapomniał..|| pozorna
|
|
|
|