|
Kochani..Musicie mi pomóc,bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem,bardzo go kocham,ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę,nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru,ale wiem,ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty,boję się spotkania,nie wiem co robić,jak się zachować..wiem,że w jakiś sposob to była zdrada,a on mi tego nie wybczy,nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić,ale też oszukiwać..wiem,że brzmi to jak dziwna prośba,ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..
|
|
|
Kochasz to uczucie, kiedy nie możesz zasnąć, bo rzeczywistość jest znacznie lepsza niż jakiekolwiek sny?/ "nie ma i nie będzie"
|
|
|
kolejny raz zaczęłam widzieć coś przed snem, łącznie z kolorem jego oczu, jakie to słodkie, wiem..' ;)
|
|
|
Wciąż miewam motyle w brzuchu,gdy Jego usta zetkną się z moimi.Gdy Jego dłonie wędrują po moim ciele wewnątrz trzęsę się cała..Z zewnątrz promienieje z szerokim uśmiechem.. Mijają dni, tygodnie, miesiące, a moje ciało wciąż tak samo reaguje na Jego dotyk.. Z każdym dniem kocham Go na nowo. Z każdym dniem tęsknie coraz bardziej i nie wyobrażam sobie życia bez niego... Mrrrr Kochanie.. Wpadłam na dobre.. || pozorna
|
|
|
Kiedy księżyc się złamie i fale nie będą pod kontrolą
Czy znajdziesz mnie w wodzie i popłyniesz ze mną do gwiazd?
|
|
|
|
to niewiarygodne jak zawładnął moim światem, sercem, myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy, serce, dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia, pozwolił mi być. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Ci tylko są szczęśliwi, których myśli są skierowane ku jakiemuś przedmiotowi innemu niż własna szczęśliwość./rose
|
|
|
Kiedy toniesz, to w zasadzie nie oddychasz. Do chwili kiedy odpłyniesz, mówią na to mimo wolny bezdech. Chodzi o to, że niezależnie od tego jak się boisz, instynkt nie pozwalający nabrać wody jest tak silny, że nie otworzysz ust dopóki nie poczujesz, że Twoja głowa za chwile wybuchnie. Ale kiedy w końcu nabierzesz wody, to przestaje boleć. Już nie czujesz strachu. Czujesz się jakby spokojnie./nicolas
|
|
|
|