 |
miało być inaczej, mimo to nic się nie zmienia
|
|
 |
uciekam, a przecież tak obiecywałam walczyć
|
|
 |
tutaj gdzie żyjemy
nie ma słońca bóg o nas zapomniał
|
|
 |
coś pękło, kiedy przyszła codzienność
|
|
 |
było fajnie, teraz chcę już pozbyć się tych wspomnień
|
|
 |
zdradzę Ci sekret, schowaj go w sobie
wiesz, najszczęśliwsza będę będąc przy Tobie
|
|
 |
najważniejsze jest to, co jest między nami
nie zniszczą tego słowa, ani żaden dynamit
|
|
 |
chcę się budzić obok Ciebie rano, punkt szósta
|
|
 |
Tak po cichu ci powiem , że cię kocham . Powiem ci do ucha , aby nikt nie wiedział jaka jestem naiwna . ( dzyndzel )
|
|
 |
obiecuję kochać Cię w każdym momencie wieczności . ( dzyndzel )
|
|
 |
Ale żyje się dalej , po omacku , nie ufając nikomu . ( dzyndzel )
|
|
 |
W tych czasach cwaniactwo i spryt , to podstawa etyki . ( dzyndzel )
|
|
|
|