 |
Wyciągnij z paczki kolejnego papierosa,
Dym szczypiący w oczy, jakby usiłuje mnie ocucić, może bezskutecznie.
Pytasz czy potrafię się zsynchronizować z Twoim sercem?
Nie wiem, ono biję w rytmie ambiwalencji, kochanie.
Muśnij dłonią kosmyk moich włosów
Zaplatając go w warkocz sprzeczności.
Osnuj moje powieki snem o niepewności,
Nie zadawaj pytań, nic nie mów, otul do snu,
Dobranoc. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Milczę, czekam i się uśmiecham, Kiedy Cie widzę to nie narzekam. Wyszukuję z tłumu zarys Twojej twarzy, Wciąż oczekuję co się wydarzy. Lecz Ty milczysz, spodglądasz ukradkiem czasami, Tak ciężko określić to, co jest między nami. Karmimy się codziennie złudzeniami, Gubimy miłość między zauroczeniami. Tłumaczymy wszystko zbiegami okoliczności, Ale ile te przypadki dają radości. A może między nami nic nie ma? Może to tylko moje urojenia? A co jeśli w ogóle Cie nie ma? Jeśli to wszystko to tylko ściema? Może to psychoza, Ale ile razy można zaczynać od nowa? Potrzebne są słowa, Po to jest mowa. Nie wyjdzie? Szkoda, Znów zacznę od nowa.. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Nie bój się mężczyzn, moja malutka, oni tak samo potrzebują nas jak my ich. Nie ma potrzeby, by się niszczyć. Zapamiętaj to sobie. | Éric-Emmanuel Schmitt
|
|
 |
|
Każdego dnia czekam. Na uśmiech, na wiadomość, na spotkanie. Nie poddaję się, ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się, że pewnego dnia podejdziesz i powiesz, że czujesz to samo, że tęsknisz, że czegoś ci brakuje, że spróbujesz pokochać. Czekam, choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją, że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej, jakiś błysk, iskierkę, dzięki której zrozumiesz, że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić. [ yezoo ]
|
|
 |
sam siedzę w nocy, sam chodzę, sam proszę, sam mówię, sam płaczę, sam walczę ze światem - jak trzeba sam się wzniosę
|
|
 |
kiedy rzygamy do rynsztoka, wszyscy wyglądamy tak samo
|
|
 |
to bardzo dziwne, ale naprawdę można kochać kogoś przez całe życie
|
|
 |
kiedy jesteś młody, wyobrażasz sobie, że osoba z którą jesteś, będzie tą jedyną, że będziesz ją kochał do końca życia, ale czasami tak bardzo tego pragniesz, że tworzysz coś, czego tak naprawdę nie ma :):)
|
|
 |
she was a smart girl, until she fell in love
|
|
 |
teraz słuszne i zbawienne byłoby na pewno wstać, wyjść i upić się
|
|
 |
|
"Szukając szczęścia niszczymy siebie."
|
|
 |
przywykłam do tego, że mnie się nie da pokochać, że mnie można polubić, mogę się komuś spodobać, ale mnie się nie kocha, póki miałam tą świadomość to czułam, że mam nadal nad wszystkim kontrolę. skoro mnie się nie kocha to ja nie mogę ranić, widocznie się myliłam.. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|