 |
|
on odszedł. trudno w to uwierzyć , po tym wszystkim co nas łączyło on odszedł bez pożegnania./mala.
|
|
 |
|
nie, nie jestem silna, uważasz tak bo nawet nie zauważyłeś, że się poddałam./mala.
|
|
 |
|
pomóż mi o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
|
od szczęścia się nie ucieka a on jest najlepszym szczęściem jakie spotkałam.
|
|
 |
|
nie wiem jak mam zrozumieć to , że to niby moja wina . z tego co pamiętam to Ty odeszłeś. Wiesz , ja nigdy bym Cię nie zostawiła , czasem jeszcze nawet zastanawiam się co ona ma takiego lepszego ode mnie , byłeś wspaniałą osobą , tylko przy Tobie mogłam powiedzieć wszystko co chciałam , byłeś najlepszy . ale muszę się pogodzić z tym , że nie byłam lepsza od niej , przykro mi , ale mimo wszystko życzę wam szczęścia , bądźcie ze sobą szczęśliwi./mala.
|
|
 |
|
powiedz mi, na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to, kto pierwszy się odezwie?
|
|
 |
|
"Ciebie nienawidzę najmniej."
Bohumil Hrabal
|
|
 |
|
Świat wypadł mi z moich rąk.
Jakoś tak nie jest mi nawet żal .
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść.
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem .
Chciałbym umrzeć przy tobie.Chciałbym umrzeć z miłości.
|
|
 |
|
Oczyścić się fizycznie i psychicznie, a zarazem poukładać wszystko dookoła !
|
|
 |
|
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?'
|
|
 |
|
Bo jest zbyt zimno, dla ciebie tu i teraz, więc pozwól mi potrzymać obie twoje ręce. I jeśli mógłbym tylko wstrzymać twój oddech, nie przeszkadza mi, że nie ma za wiele do powiedzenia. Czasami cisza prowadzi nasze umysły, więc chodźmy do miejsca daleko stąd. W chwili, gdy moja lewa ręka spotyka się z twoją talią, a potem obserwuję twoją twarz. Kładę mój palec na twoich ustach. Uwielbiam twój smak...
|
|
 |
|
Jedna miłość. Dwoje ust.
Jedna miłość. Jeden dom.
Bez koszuli, bez bluzki.
Tylko my, sama się dowiesz.
I nie ma rzeczy, której nie chciałbym ci powiedzieć.
|
|
|
|