 |
|
już dosyć mam zmarnowanych dni
|
|
 |
|
już dosyć mam zmarnowanych dni
|
|
 |
|
wiesz, co jest najgorsze? nie to, że mnie
zawiodłeś, że okazałeś się kompletnym
dupkiem, tylko to, że nawet nie umiałeś
powiedzieć sorry, nie marząc już o
przepraszam
|
|
 |
|
Nie ma we mnie nienawiści, ani żalu, jest
tylko świadomość własnej bezużyteczności.
|
|
 |
|
Nikt nie mógł pojąć, czemu kochała go
nawet wtedy, gdy już wiedziała jakim jest
skurwielem.
|
|
 |
|
- jak to jest być singlem?
- normalnie,tylko się trochę więcej pije i
pali.
|
|
 |
|
Niby nic już nas nie łączy, częste kłótnie,
ostre słowa, kilko miesięczne ciche dni w
których nawet nie myśleliśmy o sobie, ale z
pewnością gdyby coś ci się stało, zalałabym
się złami, uwierz.
|
|
 |
|
"Najpiękniejszym widokiem jest widok Twych
oczu patrzących się na mnie..."
|
|
 |
|
Wciąż żyję z tą głupią nadzieją, że chociaż
trochę mu zależało.
|
|
 |
|
Pojawiłeś się znowu? Fajnie.
Dawno nie płakałam..
|
|
 |
|
do bólu można się przyzwyczaić, jestem
doskonałym tego przykładem.
|
|
 |
|
Milion małych kawałeczków, na które się
rozpadliśmy.
|
|
|
|