 |
tak na prawdę jestem lepsza niż ta moja reputacja .// ansomia
|
|
 |
Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]
|
|
 |
przychodzisz i prosisz, ale o co? O przebaczenie? Kolejną szansę? Zawsze byłeś żałosny, ale teraz to już przechodzisz samego siebie / samowystarczalna
|
|
 |
"Mogę chodzić, biegać, śpiewać. Mogę śnić, śmiać się, robić tysiące rzeczy przez cały dzień, jak gdyby nigdy nic. Ale moje serce zawsze będzie biło w rytm Twojego imienia"
|
|
 |
Zaakceptuj przeszłość, bo ona minęła.
|
|
 |
Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi, którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej "pewnego dnia będę". Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. | Poranek Kojota
|
|
 |
nie dostrzegam dziś powodów
By piąć się do góry, chcę po prostu iść do przodu
|
|
 |
Zabrakło mi wiary, by na niebie szukać znaków
Nie chciałem słuchać nikogo, wolałem słuchać rapu
|
|
 |
Gdzieś, pomiędzy tkankami i słowami jest dusza
Która zmusza nas do pokonywania kolejnych granic
|
|
 |
"chodź chodź / w moje ręce ciepłe / w moje ręce oczekujące / w moje usta zachłanne / jak deszcz" ~ H. Poświatowska "***(oczekiwanie jest naszą porą)"
|
|
 |
"Nie odchodź! / Zabierzesz co najwyżej ciało, / ale przecież reszta / i tak zostanie ze mną. / Nazostawiałaś siebie, Nieobecna! / Wszędzie tam, gdzie cię nie ma, / jest mi ciebie za dużo. / Wybacz, Nieobecna, ale musiałem odejść. / Musiałem odejść, by przekonać się, że byłaś / najmądrzejsza, / najpiękniejsza, / najpotrzebniejsza. / Przecież gdybym nie odszedł / nigdy bym tego nie wiedział. / Nieobecna, / odezwij się czasem! / Ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz / umierasz?" ~ J. Borszewicz "List do Nieobecnej"
|
|
 |
"Jeśli doczytam do końca wszystkie książki, które mam w mieszkaniu, to się dopełni magiczna przepowiednia i jakieś dziecko z pewnością znajdzie rodzinę." ~ M. Halber "Najgorszy człowiek na świecie"
|
|
|
|