 |
Panny Wyklete w amfiteatrze brzmiały lepiej niż słuchając ich z wygranej płyty..
|
|
 |
Boże, pomoż mi w tym, abym ja nie raniła innych ludzi tak, jak oni ranią mnie..
|
|
 |
"Gdyby mnie siniaki robiły się z taką łatwością co tobie, to cały byłbym jednym wielkim siniakiem. " ..
|
|
 |
Najtrudniej jest żyć po odejściu najważniejszej osoby na świecie..
|
|
 |
Zbyt wiele snów odpływa bezpowrotnie..
|
|
 |
Zgubienie chałwy jest nie do wybaczenia..
|
|
 |
Jeśli zaczyna się coś dziać, to wszystko na raz. taka matura i pogrzeb jednego dnia na przykład..
|
|
 |
'wyjdź' - napisał mi smsa. narzuciłam na siebie bluzę i wyszłam przed dom. stał z kumplem kompletnie pijany. - sorry, że takiego go przywlokłem ale nie dawał mi spokoju. - oznajmił jego kolega i żeby nam nie przeszkadzać odszedł spory kawałek. - kochanie. - wybełkotał. - nieźle się najebałeś. - rzuciłam wkładając ręce do kieszeni. - cicho, co się drzesz? kocham cię wiesz? - podniósł z deka głos. - powiedz mi to jak będziesz trzeźwy. - syknęłam odwracając się i chcąc wrócić do domu. - gdzie Julio idziesz? Romeo przyszedł a ty masz go w dupie. - wybełkotał. - idę do domu i zrzucę ci z okna warkocz skarbie. - zażartowałam i weszłam do środka. po chwili dostałam smsa 'wyginaj się tam, ile mam czekać na tego warkocza?' taki idiota a taki kochany
|
|
 |
a ja chce już do niego. i kropka.< 3
|
|
 |
Jesteś dla mnie kimś, kim nikt inny być nie umiał.
|
|
 |
'' -zadzwoń, jak przejdzie Ci ta cała miłość. -wątpię, czy w trumnie będę miała zasięg. ''
|
|
|
|