 |
|
Ile razy słuchałaś jego obietnic,i wierzyłaś,że w końcu się zmieni?Ile razy przyjmowałaś przeprosiny tylko dlatego,że bałaś się jego utraty?Ile razy wybaczałaś mu,choć nie miałaś na to najmniejszej ochoty?Ile razy kładłaś się do łóżka cała zapłakana,tak,że nie mogłaś złapać oddechu,by zaczerpnąć powietrza,no ile?Ile razy nadziej umierała,a Ty wciąż broniłaś go tłumacząc,że może ma gorszy okres w swoim życiu?Powiedz ile?Powiedz teraz,czy facet,który powoduje łzy u własnej kobiety jest coś wart?Czy warte są jego słowa,obietnice i przeprosiny,które i tak nic nie zmieniają?Czy tak się zachowuje ktoś,kto Cię kocha?Czy tak powinna zachowywać się osoba,której oddało się serce?Nie.Więc teraz Twoja kolei.Stań się taka,żeby Cię nie poznawał.Taka jaką nigdy nie byłaś.Obróć rolę,w której to Ty przejmiesz władzę nad jego sercem.I rań go tak,jak On to robił.Pokaż mu to,jak Ciebie bolało,gdy to On Cię ranił. Może wtedy zrozumie co czułaś. Ale nie licz na to,że się zmieni,nikt nie zmienia się od tak.
|
|
 |
|
"Umarłem przez ciebie, chociaż właśnie dla ciebie tak pragnąłem żyć." - Jan Brzechwa
|
|
 |
|
Pamiętam te czasy, bez kłopotów wszystko spoko. Dzisiaj nad przyszłością, zastanawiam się głęboko.
|
|
 |
|
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu,
miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
Gubimy sens słów, bo krzyk nic nie naprawia,
mam dosyć testów, nie chcę wciąż się zastanawiać.
Popatrz jak ciężko nam żyć obok siebie,
w świecie, gdzie tak często jedno o drugim nic nie wie.
I nie mów , że to, że mnie nie znasz można zrzucić
tylko na mnie, bo nie daję Ci się poznać.
|
|
 |
|
Dajesz Mi szczęście, też chce dać Je Tobie :-* :-)
|
|
 |
|
Odległość między marzeniami A rzeczywistością, nazywamy działaniem :-)
|
|
 |
|
"Mam tego dosyć już
Nie chce już tak żyć
Oszukuje znów tu sam siebie
Ze do ciebie nie czuje już nic"
|
|
 |
|
„Teraz jedno, co się liczy, to żyć z samym sobą w zgodzie i by dalsze życiorysy już pisały się spokojnie"
|
|
 |
|
Idę po swoje, bo to nie wstyd gonić marzenia,
przebijając głową nieba błękit ;)
|
|
 |
|
" - No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej."
Jakub Żulczyk
|
|
 |
|
Bo gdy Ty się uśmiechas, świat to odwzajemnia ! :)
|
|
 |
|
Życie jest zbyt piękne na bycie przeciętnym! ;d 💪💪💪
|
|
|
|