 |
|
Moje ciało wariuje , choruje bez lekarstw zawartych w Twych oczach..
|
|
 |
|
Od życia zawsze brałem to co najcenniejsze, znalazłem Ciebie, zapragnąłem tego co bezcenne..
|
|
 |
|
wykańczam się, w każdej sekundzie sypie mi się życie.
|
|
 |
|
Jestem jak noc przy której zdążysz wytrzeźwieć.
|
|
 |
|
W naszym idealnym świecie jej twarz nie istnieje. W naszym idealnym świecie Twe serce nie krwawi. W naszym idealnym świecie nie widzielibyśmy żadnego terapeuty. W naszym idealnym świecie nigdy bym Cię nie zranił.
|
|
 |
|
Się niczym nie przejmuję, coś w stylu: mam na Ciebie wyjebane, bo mam!
|
|
 |
|
Wszystko robiliśmy razem. Kochać też przestaliśmy razem? Ta kurwa. Jasne.
|
|
 |
|
Od kiedy nie ma Cię przy mnie trochę się zmieniło. Trochę jest równoznaczne ze słowem `dużo`. Ale zauważ, że gdy rozmawiam o `Nas` ze znajomymi nie powiem złego słowa na Ciebie. Wiesz dlaczego? Ponieważ wiele bym dał, aby znowu mieć Cię przy sobie, pomimo, iż to już niemożliwe.
|
|
 |
|
Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym Cię mieć.
|
|
 |
|
Ile człowiek może żyć w niepewności? W stresie, kiedy każda chwila to tak jak gdyby 'być albo nie być'? Zastanawia mnie czasem dlaczego to życie jest skonstruowane w taki, a nie inny sposób. Skąd w ludziach tyle zawiści. Tak jak mówi Hubert na swoim każdym koncercie tak powiem to i ja ' Jeżeli macie jakieś pasje w swoim życiu, nigdy z nich nie rezygnujcie. Nie warto słuchać co kto o tym gada tylko trzeba robić swoje i iść do przodu. Tylko ciężką pracą można dojść do wymarzonego efektu.' Teraz pozdrowię środkowym palcem tych co nie wierzyli i mówili od samego początku że mi się nie uda, zobaczymy do kogo należy ostatni ruch.
|
|
 |
|
Milczałem, wiedząc jak bardzo ranią Cię me słowa.
|
|
|
|