|
spokój zamiast chaosu w nerwach, nie opuszczaj mnie, zostań ze mną, nie chcę być sam
|
|
|
choć codziennie ci wybaczam, wybacz, nie zapominam, potok slow, niemy wrzask, myśli zdradza mimika, na ścianie walki cieni, jak puszczone z rzutnika, słony ból, jak woda przez palce spływa po policzkach, chciałam ciebie obok, nie mam, w zamian cisza
|
|
|
chcieliby wiedzieć o mnie wszytko, ale wszystko, co mogliby już dawno we mnie znikło
|
|
|
nie chce mi się dzisiaj nigdzie iść, zostańmy w domu, obejrzyjmy film, proszę, zróbmy cokolwiek, tylko we dwoje, bo marzą mi się Twoje dłonie na sobie:>
|
|
|
Może tak jest? W sumie wszystko jedno...Jeśli jesteśmy pisani, to drogi kiedyś się przetną.
|
|
|
|
Otworzyłam się przed Tobą jak przed nikim innym, byłam na każde Twoje skinienie i każdą prośbę, byłam gotowa rzucić najważniejszą rzecz i w danej chwili jechać do Ciebie, bo potrzebowałeś mojego wsparcia. Byłam Twoim Aniołem Stróżem, tak zawsze o mnie mówiłeś. Poniekąd tak to działo. Martwiłam się o Ciebie, kiedy długo nie wracałeś z imrezy i nie odbierałeś telefonów, byłam prywatnym konfesjonałem, który zawsze dawał Ci rozgrzeszenie. Nie potrafiłam inaczej, byłeś zybyt ważną częścią mojego życia. Żyłeś we mnie tym samym dając mi bezpieczeństwo i miłość, którą nie często, ale mimo wszystko mi okazywałeś. Jednym słowem, gestem, czynem, zepsułeś wszystko. W jednej krótkiej chwili runął cały domek z kart, który był naszym wspólnym życiem. Zbyt wiele poświęciłam budując między nami więź, która i tak pękła. Więc proszę, nie miej do mnie pretensji, że się żalę, po prostu oddałam Ci swoje serce, niczego nie oczekując w zamian, teraz rozumiesz gdzie popełniłam błąd?
|
|
|
|
Gdybyś chciał, bym umarła dla Ciebie - umarłabym.
|
|
|
|
DOSKONALE WIESZ, ŻE ZAWSZE JESTEM I ZAWSZE BĘDĘ.
|
|
|
|
wiesz, ja chyba za bardzo dałam mu odczuć, że mi na nim zależy. że bez niego nie umiem normalnie żyć i funkcjonować. on to wykorzystuje. wie, że, jak zrobi coś złego, to mu mimo wszystko wybaczę. wie, że do niego wrócę. jestem zbyt słaba. wolę by mnie ranił i był ze mną. niż miałabym żyć bez niego. / i.need.you
|
|
|
|
Kobieta jest traktowana przez mężczyznę tak, jak sama sobie na to pozwala.
|
|
|
|
Skąd się biorą tacy przyjebani ludzie? Wymiękam...
|
|
|
|
Kocham Cię, tak mocno.
|
|
|
|