 |
Mam nadzieję, że właśnie teraz jesteś sam, że leżysz na łóżku w ciemności i słuchasz tych wszystkich przygnębiających piosenek. Mam nadzieję, że myślisz o mnie i zastanawiasz się co robię, jak jestem ubrana, jaki mam humor i czy się uśmiecham. Mam nadzieję, że nie daje Ci spokoju myśl, że wszystko spierdoliłeś, że mogliśmy właśnie siedzieć tam razem, a tak naprawdę każde z nas tylko udaje jakie jest teraz szczęśliwe. / napisana
|
|
 |
' Najwspanialszą rzeczą, którą kiedykolwiek możesz poznać, to tylko kochać i być kochanym. '
|
|
 |
Chcesz wiedzieć, dlaczego mimo to się uśmiecham?
Teraz nie będę nawet w 20% szczęśliwa jak byłabym będąc z Tobą. Wiem jednak, że za mną zatęsknisz. Kiedyś będziesz potrzebował kogoś obok, ale będziesz sam. Obiecuję Ci, że wtedy o mnie pomyślisz. Ale nie będzie mnie już to obchodziło.
Dlatego się uśmiecham
|
|
 |
Może to dziwne, ale idealnie pamiętam ten dzień, dzień w którym Cię poznałam. Pamiętam jak patrzałeś z początku nieśmiało w moją stronę, ten twój zadziorny uśmieszek i niebieskie oczy, w których od razu się zakochałam. Dla mnie to było coś więcej niż jakaś tam wakacyjna miłość. Nauczyłeś mnie żyć. Choć pewnie już ledwo o mnie pamiętasz, ja nadal mam twoją datę urodzenia, kiedy wpisuję pin odblokowujący telefon. Nadał czekam na Ciebie. Mimo że wszystko już przesądzone, i możliwe że nigdy się już nie spotkamy bez wahania mogę powiedzieć ci - kocham.
|
|
 |
Dear God, I wonder can you save me? Illuminati want my mind, soul, and my body..
|
|
 |
Pojawił się w moim życiu tak niespodziewanie, budząc we mnie coś, co do tej pory uśpione, drzemało w mojej podświadomości. Nie używając żadnych słów, wypłoszył z mego serca kilka nieugaszonych lęków i zrzucił łańcuchy trzymające je kurczowo w szponach samotności, zupełnie jakby chciał przejąć połowę mojego cierpienia na siebie. Nigdy nie zadawał zbędnych pytań. Zawsze miałam wrażenie, że wiedział co dzieje się wewnątrz mnie, nawet jeśli zewnętrznie próbowałam pozostać taka sama. Wiedział, że jedyne czego pragnę, to zaufać.. Wiedział, że to dlatego Go wybrałam..
|
|
 |
Nigdy, ale to nigdy nie pozwól, by wiedział, że kochasz Go bardziej niż On ciebie..
|
|
 |
Najgorsze było to, że nie potrafiłam przyznać się komukolwiek do tego, że przepłakuje kolejne noce, trując się toksyczną miłością i Nim. Że tak bardzo za Nim tęsknię i czekam, aż ciszę panującą między nami, przerwą serca proszące o więcej. Że nie jestem wystarczająco silna, by zabić w sobie to uczucie.. Milczałam tylko, mając cichą nadzieję, że ktoś mnie przytuli i powie "wytrzymaj jeszcze trochę, to przejdzie."
|
|
 |
Wiedziałam tylko, że już nigdy więcej nie zaznam takiej miłości. Że już nikt nigdy, nie złamie mi serca w ten sam sposób, co On..
|
|
 |
nie pozwól - żeby czyjaś opinia - mówiła Ci kim jesteś...
|
|
 |
Nie analizuj, nie wytykaj mi błędów, nie rozgrzebuj tego wszystkiego, rzućmy to, niech tam leży, w przeszłości, żyjmy tutaj, teraz, proszę - z a p o m n i j o mnie.
|
|
 |
Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca, tylko chciej by pasowała, zaledwie to.
|
|
|
|