głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nie_bede_julia

 Byłam wściekła na siebie za własną głupotę i zastanawiałam się  jakim cudem  na litość boską  wyhodowałam w sobie przywiązanie do mężczyzny  który odpychał mnie z taką determinacją.

kissmyassyoo dodano: 15 września 2015

"Byłam wściekła na siebie za własną głupotę i zastanawiałam się, jakim cudem, na litość boską, wyhodowałam w sobie przywiązanie do mężczyzny, który odpychał mnie z taką determinacją."

 Lubię jesień... Jesień jakby usprawiedliwia depresję  jesienią nie trzeba być młodym  zdrowym  aktywnym jak latem  można sobie popłakać  jesień to pora ludzi samotnych.

kissmyassyoo dodano: 15 września 2015

"Lubię jesień... Jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym, aktywnym jak latem, można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych."

 a gdybyś obudził się dziś tylko z tym  za co wczoraj podziękowałeś Bogu?

niejestemdawno dodano: 8 września 2015

"a gdybyś obudził się dziś tylko z tym, za co wczoraj podziękowałeś Bogu?"

 zauważyłem  że wszyscy  którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić   Ronald Reagan

niejestemdawno dodano: 8 września 2015

"zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" -Ronald Reagan

  ...  gdyby ludzie byli deszczem  to ja byłbym mżawką  a ona huraganową ulewą.   John Green

niejestemdawno dodano: 8 września 2015

"(...) gdyby ludzie byli deszczem, to ja byłbym mżawką, a ona huraganową ulewą." -John Green

Czasami miłość krąży między ludźmi jak ślepa przesyłka bez zwrotnego adresu

waniliowelowe dodano: 4 września 2015

Czasami miłość krąży między ludźmi jak ślepa przesyłka bez zwrotnego adresu

 Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli. Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę sięgając  aż do brzucha. Nie zrywaj ze mnie bielizny  nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów. Z milczenia  nie z ubrań  mnie rozbierz. Rozepnij wszystkie niedomówienia  które po samą szyję  każdego ranka zbyt starannie zapinam. Wstyd przez głowę mi ściągnij. Zsuń z mych bioder strach. Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt byśmy nie potykali się o te złośliwości nigdy więcej. Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością. Nie poganiając  leż ze mną tak długo  aż nabiorę jej na tyle by uwierzyć  że nie znikniesz. Będę Ci mówiła wtedy raz po raz  że przecież wszyscy znikają. A Ty miej cierpliwość do mych lęków.

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

"Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli. Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę sięgając, aż do brzucha. Nie zrywaj ze mnie bielizny, nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów. Z milczenia, nie z ubrań, mnie rozbierz. Rozepnij wszystkie niedomówienia, które po samą szyję, każdego ranka zbyt starannie zapinam. Wstyd przez głowę mi ściągnij. Zsuń z mych bioder strach. Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt byśmy nie potykali się o te złośliwości nigdy więcej. Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością. Nie poganiając, leż ze mną tak długo, aż nabiorę jej na tyle by uwierzyć, że nie znikniesz. Będę Ci mówiła wtedy raz po raz, że przecież wszyscy znikają. A Ty miej cierpliwość do mych lęków."

Kochałeś kiedyś? Chuja tam kochałeś. Mnie też się wydawało  że wiele razy kochałem. No właśnie. Wydawało. Łatwo jest kochać na początku. Gorzej kochać na koniec. Trudniej mówić  kocham  kobiecie  z którą leżysz w jednym łóżku od kilku dobrych lat. Jeżeli jednak Cię to spotyka  wyświechtane  kocham  dostaje czwartego wymiaru. A wymiar czwarty  podwórkowy kocmołuchu  to czas. I ten faktycznie przestaje wtedy istnieć. Jednocześnie staje w miejscu  cofa się i gna ku przyszłości. To wszystko jednocześnie. Dziś tańczysz ze szczęścia  chętnie wracasz do wczoraj  a przyszłości nie boisz się wcale. Taka jebana nirwana.

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

Kochałeś kiedyś? Chuja tam kochałeś. Mnie też się wydawało, że wiele razy kochałem. No właśnie. Wydawało. Łatwo jest kochać na początku. Gorzej kochać na koniec. Trudniej mówić "kocham" kobiecie, z którą leżysz w jednym łóżku od kilku dobrych lat. Jeżeli jednak Cię to spotyka, wyświechtane "kocham" dostaje czwartego wymiaru. A wymiar czwarty, podwórkowy kocmołuchu, to czas. I ten faktycznie przestaje wtedy istnieć. Jednocześnie staje w miejscu, cofa się i gna ku przyszłości. To wszystko jednocześnie. Dziś tańczysz ze szczęścia, chętnie wracasz do wczoraj, a przyszłości nie boisz się wcale. Taka jebana nirwana.

Teraz nie chce już „chyba z kimś chodzić . Nie chce być z kimś w pewnym sensie. Nie chce poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to  żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chce być z kimś naprawdę. Chce sypiać z kimś i wiedzieć  że znowu się z nim zobaczę  bo dowiódł  że jest godny zaufania  honorowy i zależy mu na mnie. Jasne  że na początku trzeba ostrożnie decydować  ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom  powinna brać się z tego  że jesteś delikatną i wrażliwą istotą  która musi rozważnie i świadomie decydować  kogo obdarzy uczuciem.

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

Teraz nie chce już „chyba z kimś chodzić". Nie chce być z kimś w pewnym sensie. Nie chce poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to, żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chce być z kimś naprawdę. Chce sypiać z kimś i wiedzieć, że znowu się z nim zobaczę, bo dowiódł, że jest godny zaufania, honorowy i zależy mu na mnie. Jasne, że na początku trzeba ostrożnie decydować, ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom; powinna brać się z tego, że jesteś delikatną i wrażliwą istotą, która musi rozważnie i świadomie decydować, kogo obdarzy uczuciem.

“ Ale to właśnie cała ona  z nagłymi wybuchami złości i pokręconym charakterem  raz była słodkim  delikatnym dzieckiem  a za chwilę dziką i namiętną kobietą. ”

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

“ Ale to właśnie cała ona, z nagłymi wybuchami złości i pokręconym charakterem, raz była słodkim, delikatnym dzieckiem, a za chwilę dziką i namiętną kobietą. ”

 Kiedys byłaś znacznie bardziej...  bardziejsza . Straciłaś swoją bardziejszość.

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

"Kiedys byłaś znacznie bardziej... "bardziejsza". Straciłaś swoją bardziejszość."

 Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to   że trzeba Ci to czasem przypominać: potrafiłabyś być szczęśliwa  bez względu na gówno jakie Cię otacza.

kissmyassyoo dodano: 3 września 2015

"Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać: potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć