 |
„Czuję się sam ze sobą jak pojeb.”
|
|
 |
„Nie dało się jej nie kochać. Mógłbyś nakręcić o niej serial.”
|
|
 |
„Kocham Cię każdą swoja żyłą, każdym swoim włosem, obojgiem uszu i oczu, dziurkami nosa, skoliozą, paranoją, próchnicą, mózgiem, stopami, jesteś dla mnie wszystkim, klejnocie, góro cukru, kocham Cię.”
|
|
 |
„Ale się nie mylę:
Jesteś najlepszym miejscem tego miasta,
Centralnym punktem.”
|
|
 |
Nie ciesz się tak. To minie. Szczęście często znika.
|
|
 |
''Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie. ''
|
|
 |
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
 |
tak mało wiary, a dalej gnasz.
|
|
 |
"na pewno nie jestem tym, kim myślisz. nie jestem również tym, kim wydaje ci się."
|
|
 |
' mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem. '
|
|
 |
daj mi teraz powód, żebym dalej sie tu starał
|
|
 |
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, nadal w powietrzu unosi się jego zapach, a ściany pamiętają każdą rozmowę. Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam za każdym razem, kiedy inna osoba kładzie się w moim łóżku? Tak jakbym bała się naruszyć jakąś świętość. Jakie słowa będą odpowiednie do tego, żeby każdy zrozumiał? Kochało się kogoś bardziej, jak powiedzieć to prawie bezboleśnie? Jak nie grzebać tym nożem w czyjejś klatce piersiowej?/esperer
|
|
|
|