 |
nie zawsze byłam w porządku. nie było dnia, żebyś nie słyszała z moich ust przekleństw, skierowanych w Twoją stronę. nie należałam do grupy ludzi z którymi uwielbiałaś spędzać czas. wiele razy rzucałyśmy się sobie do gardeł. było wiele złych chwil, i mnóstwo przykrych momentów - ale jedno jest pewne - nigdy Cię nie zawiodłam, i zawsze, z głową podniesioną ku górze, stawałam po Twojej stronie. zawsze miałaś mnie za sobą, i wystarczyło tylko jedno słowo - a szłam za Tobą w ogień,bez zbędnych pytań. zawsze byłam, i będę - choćbyśmy nie wiem jak bardzo było poróżnione, i jak bardzo obrażone na siebie. jesteśmy jednością, mam tylko Ciebie, i będę przy Tobie zawsze - nie dlatego, że to mój obowiązek - tylko dlatego, że Cię kocham, najbardziej na świecie. || kissmyshoes
|
|
 |
nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego przed chwilą nie było.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.
|
|
 |
Ty tęsknisz za mną tak samo mocno jak ja za Tobą. Nie musimy być razem, żeby być dla siebie. Przyznaj, że w nocy pod osłoną ciemności wracasz wspomnieniami do nas. Na ułamek sekundy żałujesz tego co się stało. W głębi serca ja jestem dla Ciebie, a Ty dla mnie. Nie potrzebny nam do tego związek. Wystarczy to, że miłość jak THC krąży w krwiobiegu./esperer
|
|
 |
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
|
|
 |
Każdy ma osobę którą kocha w głębi duszy, chociaż wie, że związek z nią nigdy nie będzie miał sensu.
|
|
 |
I szukasz bólu jakby to była przyjemność. Niczym dzieło sztuki, gdzie ja jestem twym obrazem. Jestem twoim skarbem, najczystszym z nich wszystkich. I zwij to miłością lub nazwij to morderstwem. Zabij mnie cichutko.
|
|
 |
Nie chcę na to patrzeć. Nie chcę już patrzeć. Nie chcę w ogóle mieć oczu. - ŻULCZYK.
|
|
 |
budzę się wkurwiona, nie mam sił, a muszę wierzyć, że nonsens w którym żyję ma cel, ma mnie zmienić, zmieni
|
|
 |
,, Czy wystarczy pokochać jednego człowieka , by zapełnić poczucie smutku i osamotnienia , pozbyć się niepokoju i lęku ? Czy wtedy można przetrzymać siebie ? Czy wystarczy tylko miłość ? ''
|
|
|
|