 |
Czasem zapominam dokładnych rys Twojej twarzy ale zawsze będę pamiętała jak potrafiłeś przytulić, pocałować, wesprzeć, może i o tym nie wiesz ale nawet Twoja obecność była dla mnie ogromnym szczęściem. / littlekate
|
|
 |
Mówią, że jestem silna. Wiesz dlaczego? Bo potrafię iść ulicą dużego miasta, rozpłakać się, siąść na dużym kamieniu, zebrać myśli, pokłócić się sama z sobą i iść dalej. Z podniesioną głową walczyć o każdą dobrą minutę życia. Choć z oczu dalej płyną mi łzy, one nie zawsze są objawem słabości... / maada_faaka
|
|
 |
Proszę, spróbuj choć raz pojąć co ja czuję w takich chwilach, gdy się kłócimy Myślisz, że naprawdę jest mi miło, kiedy muszę podnosić głos, aby Cię przekrzyczeć? Dlaczego nie możesz usiąść ze mną i wysłuchać w normalny sposób moich argumentów, spróbować chociaż pójść ze mną na kompromis? Nie kosztowałoby Cię to wiele, mnie jednak dałoby to siłę do walki. / remember
|
|
 |
Jeśli masz zamiar odejść to tylko po to, aby za chwilę wrócić z podwójnym uczuciem. / skejter
|
|
 |
Gdyby została mi ostatnia godzina życia? Wybrałabym tylko trzy opcje. Najpierw pożegnała się z rodzicami, następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. Na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. A gdy zostałyby mi trzy ostatnie sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz, że nie czujesz tego samego. / maada_faaka
|
|
 |
Są tacy ludzie, przy których wszystko inne nabiera znaczenia, są takie momenty, przy których niknie nawet ta najbardziej rozharatana przeszłość, ale niekiedy zdarza się, że to co liczy się dla nas ponad wszystko inne, tak jak bańka na wietrze, nieoczekiwanie oddala się i znika gdzieś w oddali, szybciej niż przypuszczałby ktokolwiek z nas. Kiedyś ktoś powiedział, że nic nigdy nie wraca, że Ci, którzy zawiedli choć raz, z łatwością zawiodą po raz kolejny, jednak, jeśli to co posiadamy jest prawdziwe, jeśli ostatecznie jesteśmy tego pewni, to choćby odeszło, w nas pozostanie aż po grób, już na zawsze. Ale wiesz co? Wierzę w ludzi, ostatkami sił, ale wierzę, to tak jak wierzyć w słońce tuż po burzy, świat należy do odważnych, pamiętasz? Wystarczy zaufać, nie bać się konsekwencji, wykorzystać szansę być może już tą ostatnią, a to co było kiedyś zostawić za sobą, daleko w tyle. Wystarczy po prostu być, i chcąc tego, trwać w tym, bezwzględnie. / endoftime
|
|
 |
Jak się wtedy czuję? Jak po kilku kreskach i ulubionym piwie. Pełny, szczery uśmiech nieznikający z mojej twarzy przez długie godziny, które zdają się być zaledwie minutą. Odrzucam wszelakie troski o jutro, i płacz, który jeszcze przed chwilą wisiał w powietrzu. Zniknął. Jednak są tego konsekwencje. Kac. Potworny kac w postaci tęsknoty. Zdaję się łapać mnie za szyję i podduszać każdego wieczoru, aż do momentu kiedy robię się blada i sina. Próbuję złapać oddech słysząc za sobą gorzki śmiech wychodzący prosto z mojej klatki piersiowej. Serce nabija się z własnej naiwności i ogromnych nadziei, a jednak, kiedy przychodzi kolejny wieczór pierwsze stoi w kolejce po kolejny kieliszek, żeby tylko zabić ból. Świadomość, że za niedługo nadejdzie koniec. Koniec wszystkiego. / happylove
|
|
 |
Między nami przepaść słów i uczuć. / Onar
|
|
 |
Najgorsze są chwilę, gdy przestajesz być silny. Kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. Gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic...Zupełnie nic. Gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. Najgorsze są chwilę, kiedy wolisz umrzeć niż żyć.
|
|
 |
Wróżę z wódki, ile poleją tyle powiem.
|
|
 |
Za dużo wódy przyczyniło się do jej zguby. / Juras
|
|
 |
Widzę twarz kobiety w aucie, telefon ją oświetla,
wkurwiona z lekka coś agresywnie pisze,
może do typa, co miał przyjść, a nie przyszedł. / Wężu
|
|
|
|