 |
Budzę się i jego już nie ma. Nigdzie Go nie ma, nigdzie w moim świecie, jest za to wspomnienie o nim. To zawsze był mój problem. Nie zapominam. / ekstaaza
|
|
 |
To nie jest tak, że mi nie zależy, bo zależy. I nie tak, że Cię nie kocham, bo kocham najmocniej na świecie. I nie tak, że nie tęsknie, bo tęsknie już po sekundzie Twojej nieobecności. Ja chyba po prostu za bardzo się boję, że Cię stracę, wybacz. / ekstaaza
|
|
 |
Oczy mam czerwone i napuchnięte od płaczu, ręce mi się trzęsą, duszę się dymem z papierosa i mam w planach schlać się jak szmata, i wiesz, to chyba znak, że sobie nie radzę. / ekstaaza
|
|
 |
To nie jest tak, że żałuję słowa które wypowiedziałam w Twoją stronę. Żałuję tych niewypowiedzianych, które mogłyby wszystko wyjaśnić i zmienić bieg wydarzeń. / ifall
|
|
 |
A kiedy czujesz, że nikt na Ciebie nie czeka, że nikt już nie myśli, że nikt nie prosi Cię o rozmowę, że nikt nie pyta jak się czujesz, że nikt o Tobie nie pamięta, masz już dość. Nie widzisz niczego, myślisz tylko o tym, co takiego źle zrobiłaś, zastanawiasz się czy tak naprawdę kiedykolwiek kogoś obchodziłaś. Zastanawiasz się i widzisz sms`a. Nie łudź się, to wiadomość sieciowa. Tylko oni o Tobie pamiętają. Cała reszta ma Cię gdzieś. / black-lips
|
|
 |
Jest we mnie tyle złości, całe mnóstwo negatywnych emocji. Nie umiem jej rozładować, nie umiem wykrzyczeć światu, tego co pobudza moją wściekłość. Świat jest zły. A moja złość mnie niszczy. / black-lips
|
|
 |
Ostatnie noce są takie puste. Ja jestem całkiem otępiała, gwiazdy są niemiłosiernie zimne, moje dłonie drżą pod kołdrą. Wszystko wiruje, cały świat stoi na głowie i zrzuca na mnie potok przykrych wspomnień. A ja już nawet nie próbuję go zatrzymać. Bo nie mam siły, bo huczy mi w głowie, bo już nie walczę. / black-lips
|
|
 |
Chyba wiesz, że każdy z nich Tobą gardzi ale masz tylko ich, dlatego z tym nie walczysz. / W.E.N.A
|
|
 |
2. - bo przecież to co bolało mnie, bolało Ciebie i na odwrót. Byliśmy częścią swojego życia, codziennością i całym światem, jego kolorami i barwami tęczy szczęścia. Każdy dzień był pięknem, dlatego każdego dnia próbowałem spoglądać na tą rzeczywistość, która wydawała się snem i serce biło dla Ciebie, uśmiech promieniował dla Ciebie, oczy patrzyły tylko na Ciebie, dłonie dotykały tylko Ciebie, chciałem być cały tylko Twój. / shit.life
|
|
 |
1. Nie potrafiłem na Ciebie krzyknąć, chwilami nie wytrzymując podnosiłem na Ciebie głos z niesmaczną miną, a zaraz po widoku Twoich smutnych oczu podchodziłem i przytulałem z całych sił. Wybaczałem po każdym z bolących słów i jednych z najgorszych zdarzeń, zawsze otwierałem ramiona dla Ciebie i jestem pewny, że nawet gdybyś teraz wróciła, nie potrafiłbym inaczej, przecież jesteś moją pieprzoną słabością. Brakuje mi tego, gdy śmiałaś się z moich wytrzeszczy i krzyczałaś "uspokój się!" całując mnie w policzek, tego jak głaskałaś moją główkę jak małego dziecka, opiekując się i kochając całym sercem, tego jak szykowałaś się a ja złośliwie mówiłem Ci, żebyś poszła się przebrać bo nigdzie nie wyjdę, tego jak zganiałaś winę na mnie, gdy była ona tak naprawdę Twoja, tego jak mogłem przy Tobie płakać do braku tchu, a Ty zaraz po widoku moich łez robiłaś to samo, nie mogąc się powstrzymać / shit.life
|
|
 |
Rozumiałaś każde moje spojrzenie, każde jedno. Denerwowałaś się i bałaś, gdy pijanego niosłaś mnie do domu a ja pierdoliłem Ci od siebie z serca wszystko i patrzyłem zabójczym wzrokiem na każdego innego faceta, przechodzącego obok nas. Zaciskałem pięści a Ty za tym ściskałaś mocno moje ramię, powtarzając, że jesteś przy mnie i mam Cię przytulić, obiecać, że zaśniemy spokojnie w swoim łóżku razem. Uśmiechałaś się gdy powiedziałem coś głupiego i płakałaś wtedy też razem ze mną, wtulając się we mnie jak najmocniej, całując moją główkę delikatnie tymi cieplutkimi wargami, dając do zrozumienia jak bardzo kochasz. Te wszystkie chwile były dowodem na to, że nie chciałaś by stała mi się krzywda, sama jeździłaś po mnie na imprezy by mnie zabrać do domu po kolejnej bójce ze znajomym i martwiłaś się przegryzając wargi do krwi, gdy odbierałaś telefon od kumpla, że znów coś nie tak. Dziękuje Ci, byłaś naprawdę wspaniała. BYŁAŚ. / shit.life
|
|
 |
Są takie słowa, które chwytają za gardło i pożegnania, które rozdzierają serce. / smacker_
|
|
|
|