|
Martwię się o Ciebie, kiedy idziesz na mecz, bo wiem, że jeżeli będzie ustawka Ty na nią pójdziesz bez żadnych zahamowań.. Doprowadza mnie to do szału jak widzę, że masz podbite oczy, lub jakieś zadrapania na ciele, a Twoi koledzy przekonują mnie, że z tamtymi typami było gorzej.. Ale kiedy opatruje Twoje rany mówisz, że jestem najważniejsza, bo poza miłością do swojej ukochanej drużyny, jestem ja, wtedy umacniasz moje uczucia i wiem, że kocham Ciebie najbardziej na świecie..
|
|
|
18 wrzesień.. Jestem chora.. Mam karat, boli mnie gardło, głowa.. Cały pokój jest w zużytych chusteczkach, które porozwalane leżą na moim dywanie, który kupił mi tato na dzień dziecka.. Ty go wnosiłeś na górę, więc jest też cząstką Ciebie..Na komodzie, pełno leków, abym wróciła do szybkiego zdrowia.. Ale co mi po tym ? Zawsze to Ty robiłeś mi herbatke z cytrynką, lub sokiem malinowym, podawałeś leki, których jak byłam mała nie znosiłam, ale przy Tobie wchodziły mi jak woda.. I jakoś trudno mi pojąć, że Ciebie już nie ma..
|
|
|
,, Dżwięk smsa przywołuje uroczy Twój uśmiech ,,
|
|
|
Kiedy słucham nute Fabuły z Pihem, przypominasz mi się, wtedy czuje, że jesteś blisko.. Przecież `proformę` miałeś na dzwonku..
|
|
|
w głowie tylko odgłos pustego ,, kocham..
|
|
|
Na ścianie, gdzie znajduje się Nasze wspólne zdjęcie, odbija się płomień świecy.. Jak to możliwe ? Przecież On w Naszych sercach już zgasł ponad 4 miesiące temu..
|
|
|
Czy zerwnie Naszego kontaktu było potrzebne ? Przecież znaliśmy się ponad dwa lata.. Nie rozumiem, byłam ważna, a teraz nagle mijając mnie na ulicy mierzysz i patrzysz jakbym była temu wszystkiemu winna.. Nie masz odwagi powiedzieć głupiego `cześć`.. Była sytuacja, że powiedziałam pierwsza.. Zacząłeś się śmiać, pytając koleżki, czy mnie zna.. Z Twojej strony był to okropny cios poniżej pasa.. Nie powiem, że w serce.. Serce już dawno rozdarłeś w chuj..
|
|
|
Uwielbiam z Tobą rozmawiać przez telefon do samego rana, nie mam Ci tego za złe, że nie udaje mi się przespać choć dwie godziny przed szkołą. Uwielbiam dostawać i czytać od Ciebie wiadomości, ciągle chce więcej i więcej.. Więc jak tu może telefon nie uzależniać ?
|
|
|
Mimo tego ile razem przeszłyśmy, jesteś jedyną osobą, z którą mogę tak poważnie porozmawiać. Rozumiesz mnie jak nikt i potrafisz wczuć sie w moje uczucia. Mimo tego, że nie uznajemy przyjaźni to wydaje mi się, że daleko zajdziemy.. Mając siebie malutka ;*
|
|
|
I spędzając większość swojego czasu w Twoim towarzystwie, z każdym dniem chce byś mówił do mnie więcej i nie przestawał, a twoje niebieskie oczy patrzyły tylko w moje i zagłębiały się w sobie..
|
|
|
Mimo tego, że jestem wredna, pyskata, wulgarna, złośliwa i mściwa, przy Tobie żadnej z tych rzeczy nie okazuję. Nie mam takiej potrzeby..
|
|
|
|