 |
- weź wy się kochacie. - no ta po chuju. - co mi tam przykleiłeś? - podpaskę kurde wiesz? - a to Ty podpaski nosisz, mówisz? - a Ty nie nosisz? - noszę kiedy potrzebuję. - no ta pewnie Ci Kamil nosi. | no i kurwa rozkmina 2011 - szyszuniaa
|
|
 |
|
nieważne , że jesteś skurwysynem bez uczuć . nieważne , że potrafisz nosić tą samą bluzę przez tydzień . nieważne , że nie lubisz spacerów . nieważne , że zgrywasz kozaka . nieważne , że ' kurwa ' traktujesz jak przecinek . nieważne , że nie umiesz przepraszać . nieważne , że mnie ranisz . nieważne , że co drugi dzień jesteś najarany . nieważne , że nadużywasz alkoholu . nieważne , że za dużo palisz . nieważne , że nie dbasz o swój pokój . nieważne , że chodzisz wiecznie ubrany na czarno . nieważne , że nie jesteś drugim Bradem Pittem .
nieważne... ale wiedz , że w chuj tęsknie ..
|
|
 |
|
Kochałam w nim to, co wszystkich innych wkurwiało. [jestdlamnietlenem]
|
|
 |
- ej ty pomieszałaś perfumy? - nie ja tylko ładnie pachnę. | szyszuniaa
|
|
 |
tak się bawią ludzie, kiedy WISŁA gra ♥
|
|
 |
dlaczego mój i twój świat się zderzył ?! [pih♥ ]
|
|
 |
. zostaw to . nie ma co roztrząsać, patrz przed siebie zamiast ciągle się oglądać . ! . ;>
|
|
 |
|
Jedyne co mogę zrobić to przeprosić za każdą łzę, którą przeze mnie wylałaś, Mamo. [?]
|
|
 |
|
bo nic tak nie boli jak te jebane kurewskie wspomnienia
|
|
 |
nigdy nie daruje sobie tego, że przeze mnie tyle osób zostało skrzywdzone. | szyszuniaa
|
|
 |
'kurwa słuchaj' - powiedziałam. 'ale...' - chciał mi przerwać. 'nie przerywaj mi jak mówię kurwa. posłuchaj jebią mnie Twoje sms'y czy ktoś chce Cię kurwa zabić czy chuj wie coś innego. mam dwóch swoich w szpitalu i nie wiem co się z nimi dzieje, jeden ma całe sine ręce i nogi od tych pierdolonych prętów, a resztę pieką oczy od dubconego gazu. a ty kurwa jedź do tej Belgii czy chuj wie gdzie, krzyż na drogę, naprawdę. nie wiem skąd Ty mnie wytrzasnąłeś i nie wiem czemu tu z Tobą stoję, ale kurwa ogarnij' - wykrzyczałam mu prosto w twarz. 'ale nie rozumiesz' - wysyczał. 'tak rozumiem doskonale. zastanów się nad sobą okej? i daj mi wtedy znać, albo nie. najlepiej usuń mój numer i odpierdol się od mojej miejscowości, Wisły i moich przyjaciół. a jak się okaże, że to przez was oni leżą w szpitalu to jeszcze się spotkamy' - krzyknęłam i widząc miny pozostałych odeszłam wkurwiona jak nigdy przedtem. | szyszuniaa
|
|
|
|