 |
|
, kiedyś mówiłam Ci wszystko , teraz nie mówie Ci ''cześć'' .
|
|
 |
|
, spójrz w jej zapłakane oczy i nigdy więcej nie wierz , że nie kocha .
|
|
 |
|
, kocham ten stan , gdy uświadamiam komuś , że jest idiotą , a on jest pewien , że żartuję .
|
|
 |
|
, on jest ze mną , więc wiem co to szczęście dziwko .
|
|
 |
|
, niech zgadnę , siedzisz w domu i myślisz o nim ? [ koffi? ]
|
|
 |
|
, co tam policja , ważne żeby mama się nie dowiedziała .
|
|
 |
|
, jeśli chcesz o czymś zapomnieć , oznacza to , że nie możesz przestać o tym myśleć .
|
|
 |
|
Puchatku..? A co jeżeli przyjdzie kiedyś takie jutro, kiedy będziemy osobno? -Osobność jest bardzo miła, kiedy jesteśmy razem. -No tak, tak... Ale gdybyśmy nie byli razem? Gdybym ja był gdzieś indziej? -Nie mógłbyś być gdzieś indziej, bo co ja bym bez Ciebie zrobił? Kogo bym wołał w te dni kiedy nie jestem bardzo silny? Kogo bym się radził, gdybym nie wiedział co mam robić? -Misiu...My... -My?! Nas by wtedy nie było Krzysiu! -Oh Puchatku.. Jeżeli przyjdzie takie jutro, że nie będziemy razem, musisz o czymś pamiętać. -Dobrze.. a o czym muszę pamiętać? -Że jesteś odważny.. i że jesteś silny.. i bardzo mądry..! Ale najważniejsze jest to, że nawet jeśli bylibyśmy osobno... To ja i tak będę z Tobą.. Zawsze będę z Tobą..!
|
|
 |
|
Tak wiele chciałabym ci opowiedzieć, napisać, przeczytać, zanucić, narysować. Tak wiele chciałabym usłyszeć i zobaczyć. Tak wiele chwil chciałabym przemilczeć. Z Tobą.
|
|
 |
|
Nigdy nie wiesz, czy największy dzień twojego życia jest największym. Dopóki się nie zacznie. Nie poznasz, czy to największy dzień twojego życia aż do jego środka. Dzień, kiedy oddasz pod opiekę coś... lub kogoś. Dzień, w którym złamie ci się serce. Dzień, w którym poznasz bratnią duszę. Dzień, w którym zorientujesz się, że nie masz wystarczająco dużo czasu, bo chcesz żyć wiecznie.
|
|
 |
|
Nie bądźmy śmieszni i nie oszukujmy się. To twoja wina, tak. Przecież nikt ci nie kazał mnie całować, nikt nie kazał ci mnie lubić czy nawet na mnie patrzyć. Ale stało się, trudno. I CHUJ. Teraz powinieneś zrozumieć, że całowanie może mieć pewne konsekwencje w postaci hm, no nie wiem, zakochania?
|
|
|
|