 |
przyznaj się, sam przed sobą - dlaczego chcesz za każdym razem wracać? bo żadna inna, nie dała Ci takich cudownych wspomnień. żadna inna, nie szła za Tobą w ogień. żadna inna, nie była z Tobą na dobre i złe. żadna inna, nie biła się o Ciebie. żadna inna, tak cudownie nie mówiła, że kocha. żadna inna, nie paliła z Tobą skrętów na dachu bloku. żadna inna, nie biegała z Tobą w deszczu. żadna inna, tak cudownie nie wyglądała w Twojej bluzie. żadna inna, nie była tak mocno wpierdolona w Twoje serce. żadna inna, nie była mną. || kissmyshoes
|
|
 |
'Czasami trzeba trochę powalczyć.Zaryzykować.'-G.A
|
|
 |
Zawsze trzeba coś poświęcić.Oddać. Ja, poświęciłam już wiele i proszę, byś Ty też poświęcił się dla mnie. '-G.A
|
|
 |
|
Nigdy nie lubiłeś jak paliłam, nie przepadałeś za moimi znajomymi, którzy Twoim zdaniem mnie niszczyli. Obrażałeś się kiedy nie chciało mi się uczyć na sprawdzian. Czasem byłam zła o to, że nie pozwalałeś mi samej podejmować decyzji. A dziś żałuje, że się o mnie nie troszczysz, kurwa.
|
|
 |
|
Nie wiem po co nadal to robie. Wiem, że w taki sposób o nim nie zapomnę. Ale szczerze? Nie chce o nim zapominać, nie chcę przekreślać przeszłości. Boję się, że już nigdy nie poczuję tego samego, co poczułam do niego. Rozumiesz?
|
|
 |
|
Dlaczego dałam mu następną szansę? To bardzo proste. Choć wiem, że źle postępuje i nie powinnam dawać mu kolejnej. Ale rodzice zawsze uczyli mnie, że należy walczyć o to co się kocha i wbrew zasadom walczyć o swoje szczęście. Wiem, że jeszcze nieraz będę przez niego płakać ale też mam świadomość tego, że jest jedynym człowiekiem, który jest mnie w stanie uszczęśliwić. I nie obchodzi mnie to, że całe życie i wielu chłopaków przede mną. Skupiam się na tym co jest dziś, chcę być teraz szczęśliwa, z nim. Choćbym miała wybaczać 1000 razy.
|
|
 |
|
Wróciłeś, znów, po raz kolejny. A ja znów dałam Ci szansę choć obiecałam, że już nigdy tego nie zrobię. Nie zepsuj tego, proszę.
|
|
 |
|
Każdą jego porażkę traktowałam jak swoją. Każdy jego problem analizowałam nocą w łóżku. Zawsze starałam się ukryć swój smutek kiedy widziałam uśmiech na jego twarzy i czułam, że jest szczęśliwy. Nigdy nie pozwoliłam mu przestać wierzyć. Nawet wtedy kiedy płakał mi w ramionach, zakrywał twarz dłońmi i mówił, że on już nie może - kazałam mu wierzyć do końca. Ostatnio będąc z koleżankami w parku, widziałam go. Grał uśmiechnięty z kolegami w piłkę, później przyjechał po niego tata z którym znów się dobrze dogaduje. I mimo, że nie jesteśmy już razem. Jestem z siebie dumna bo wiem, że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby dziś się tak czuł.
|
|
 |
|
Brakowało mi tych rozmów przed spaniem, czekaniem cały dzień na wiadomość od Ciebie, 'Kocham Cię' między rozmowami. Znów w szkole będę uśmiechać się jak głupia dostając od Ciebie wiadomość na lekcji, przyjaciółka będzie się śmiać, że błyszczą mi oczy a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Przerażające jak na mnie działasz.
|
|
 |
Napisałam.Napisałam do Niego.To wszystko,co ciążyło mi na sercu. Chyba zemdleje.
|
|
 |
krył w sobie zbyt dużo wspomnień
|
|
 |
'Ja Cię kocham. Kocham Cię i to mnie zabija.'
|
|
|
|