głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nicdlaciebiex3

Siedzę sobie na gadu i piszę z aktualnym chłopakiem  kiedy nagle dostaję wiadomość od NIEGO. Kilka miesięcy milczenia  zapominania i układania sobie na nowo życia  bym teraz mogła być szczęśliwa. Zwykła rozmowa  na pozór zwykła  bo przecież kiedyś tyle mnie z nim łączyło i nadal noszę tak wiele blizn po tej znajomości. Wypytywanie jak u mnie  namieszało mi w głowie. Niby mi nie zależy  niby zapomniałam i mam w dupie  to czemu odnoszę wrażenie  że on pojawił się tylko po to  żeby znowu mi coś spierdolić?  esperer  dziękuję Ci bardzo za  umilenie  wieczoru

esperer dodano: 27 grudnia 2012

Siedzę sobie na gadu i piszę z aktualnym chłopakiem, kiedy nagle dostaję wiadomość od NIEGO. Kilka miesięcy milczenia, zapominania i układania sobie na nowo życia, bym teraz mogła być szczęśliwa. Zwykła rozmowa, na pozór zwykła, bo przecież kiedyś tyle mnie z nim łączyło i nadal noszę tak wiele blizn po tej znajomości. Wypytywanie jak u mnie, namieszało mi w głowie. Niby mi nie zależy, niby zapomniałam i mam w dupie, to czemu odnoszę wrażenie, że on pojawił się tylko po to, żeby znowu mi coś spierdolić? /esperer, dziękuję Ci bardzo za "umilenie" wieczoru -,-

Wysiadam z taxówki. Patrzę na komórkę   4:27. Wchodzę przez bramkę  co szybko zauważam   nawet nie zamknięta  matka pewnie spodziewała mnie się szybciej. Nie ma nikogo w domu  mama w pracy  rodzeństwo nie wróciło jeszcze ze swojego melanżu. Wchodzę po schodach jednocześnie grzebiąc w torebce w poszukiwaniu kluczy. Kurwa   myślę   znów ich zapomniałam. Osuwam się po drzwiach wyciągając z torebki szluga i zapalniczkę. Odpalam  jeden buch  drugi  trzeci. Jak będę tak siedzieć do 6 to zamarznę   stwierdzam. Biorę komórkę  jeżdżę po liście kontaktów  przyjaciółka  wybieram numer. 'halo?'   słyszę w słuchawce   ' to ja'    znów się zgubiłaś?     nie  nie dziś     klucze?     taak     wbijaj do mnie i tak już mi się nie chce spać . Kiedyś postawię pomnik z jej podobizną  naprawdę.   believe.me

believe.me dodano: 27 grudnia 2012

Wysiadam z taxówki. Patrzę na komórkę - 4:27. Wchodzę przez bramkę, co szybko zauważam - nawet nie zamknięta, matka pewnie spodziewała mnie się szybciej. Nie ma nikogo w domu, mama w pracy, rodzeństwo nie wróciło jeszcze ze swojego melanżu. Wchodzę po schodach jednocześnie grzebiąc w torebce w poszukiwaniu kluczy. Kurwa - myślę - znów ich zapomniałam. Osuwam się po drzwiach wyciągając z torebki szluga i zapalniczkę. Odpalam, jeden buch, drugi, trzeci. Jak będę tak siedzieć do 6 to zamarznę - stwierdzam. Biorę komórkę, jeżdżę po liście kontaktów, przyjaciółka, wybieram numer. 'halo?' - słyszę w słuchawce - ' to ja' - "znów się zgubiłaś?" - "nie, nie dziś" - "klucze?" - "taak" - "wbijaj do mnie i tak już mi się nie chce spać". Kiedyś postawię pomnik z jej podobizną, naprawdę. / believe.me

 Myślałem  że sobie ufamy i mówimy sobie wszystko    odwracam głowę  by nie widział łez w moich oczach. Po raz kolejny przekonałam się  że słowa mogą tak kurewsko zaboleć  zwłaszcza jego słowa. esperer

esperer dodano: 27 grudnia 2012

"Myślałem, że sobie ufamy i mówimy sobie wszystko" - odwracam głowę, by nie widział łez w moich oczach. Po raz kolejny przekonałam się, że słowa mogą tak kurewsko zaboleć, zwłaszcza jego słowa./esperer

Mówię mu rzeczy  które czasami ukrywam przed samą sobą. To musi być miłość. esperer

esperer dodano: 27 grudnia 2012

Mówię mu rzeczy, które czasami ukrywam przed samą sobą. To musi być miłość./esperer

W każdym uczuciu są upadki  te lżejsze i te  po których już nigdy się nie wstaje.   yezoo

yezoo dodano: 27 grudnia 2012

W każdym uczuciu są upadki, te lżejsze i te, po których już nigdy się nie wstaje. [ yezoo ]

 1  Mówisz  że jestem porządna  że to co ludzie widzą nijak ma się do tego jaka jestem naprawdę. Twierdzisz  że przecież nie można być aż tak zniszczonym  że to nie może być prawda  że przecież jestem dziewczyną  kobietą  która powinna dbać o siebie  innych  myśleć o rodzinie. Kurwa  pojebało Ci się. Co powiesz na to  że jeden z największych dilerów w mieście to mój dobry znajomy? Że wystarczy jeden telefon  jeden jedyny  a w 5 minut mam temat. Że rzadko się zdarza  żebym wróciła z imprezy  z której coś pamiętam. Że nie dbam o to  kto co o mnie myśli. Że daje ogromne nadzieje każdemu napotkanemu facetowi i tak po prostu ich zlewam. Że niedawno przyjaciel wyznał mi miłość  a ja najzwyczajniej w świecie zaczęłam się śmieć  jakby właśnie opowiedział mi dowcip. Że zjebałam  zjebałam tak wiele razy i nic mnie to nie nauczyło  bo ciągle jebię.   believe.me

believe.me dodano: 27 grudnia 2012

[1] Mówisz, że jestem porządna, że to co ludzie widzą nijak ma się do tego jaka jestem naprawdę. Twierdzisz, że przecież nie można być aż tak zniszczonym, że to nie może być prawda, że przecież jestem dziewczyną, kobietą, która powinna dbać o siebie, innych, myśleć o rodzinie. Kurwa, pojebało Ci się. Co powiesz na to, że jeden z największych dilerów w mieście to mój dobry znajomy? Że wystarczy jeden telefon, jeden jedyny, a w 5 minut mam temat. Że rzadko się zdarza, żebym wróciła z imprezy, z której coś pamiętam. Że nie dbam o to, kto co o mnie myśli. Że daje ogromne nadzieje każdemu napotkanemu facetowi i tak po prostu ich zlewam. Że niedawno przyjaciel wyznał mi miłość, a ja najzwyczajniej w świecie zaczęłam się śmieć, jakby właśnie opowiedział mi dowcip. Że zjebałam, zjebałam tak wiele razy i nic mnie to nie nauczyło, bo ciągle jebię. / believe.me

 2  Że tak naprawdę nic już nie ma dla mnie tak wielkiego znaczenia  że w sumie nie żałuję tych wszystkich imprez  mimo  że to przez nie jest teraz tak chujowo. I że jeszcze nigdy nikogo nie przeprosiłam  a miałabym za co  naprawdę. Popatrz tylko na te twarze. Widzisz tego chłopaka  który ciągle na mnie spogląda? Pewnie się z nim całowałam  albo nie wiem  może uprawiałam seks  nie pamiętam. Ale on pamięta i widzi jak teraz właśnie całuję się z Tobą i ma prawo nazwać mnie dziwką  wiem. Ale czy mnie to naprawdę obchodzi? Kurwa  nie. Zupełnie to nie ma dla mnie znaczenia  zero. I pewnie znów pójdę z kimś do łóżka  tak na zapomnienie. Bo może w końcu znajdę kogoś  kto zastąpiłby mi Jego. Przecież Jego nie mogę mieć. Nie mogę  nie zasługuję. Ciągle uważasz  że ja tylko udaję  no powiedz. Nie? Oh  przepraszam  że właśnie wyznałam Ci całą prawdę o mnie.   believe.me

believe.me dodano: 27 grudnia 2012

[2] Że tak naprawdę nic już nie ma dla mnie tak wielkiego znaczenia, że w sumie nie żałuję tych wszystkich imprez, mimo, że to przez nie jest teraz tak chujowo. I że jeszcze nigdy nikogo nie przeprosiłam, a miałabym za co, naprawdę. Popatrz tylko na te twarze. Widzisz tego chłopaka, który ciągle na mnie spogląda? Pewnie się z nim całowałam, albo nie wiem, może uprawiałam seks, nie pamiętam. Ale on pamięta i widzi jak teraz właśnie całuję się z Tobą i ma prawo nazwać mnie dziwką, wiem. Ale czy mnie to naprawdę obchodzi? Kurwa, nie. Zupełnie to nie ma dla mnie znaczenia, zero. I pewnie znów pójdę z kimś do łóżka, tak na zapomnienie. Bo może w końcu znajdę kogoś, kto zastąpiłby mi Jego. Przecież Jego nie mogę mieć. Nie mogę, nie zasługuję. Ciągle uważasz, że ja tylko udaję, no powiedz. Nie? Oh, przepraszam, że właśnie wyznałam Ci całą prawdę o mnie. / believe.me

Chcę kochać  ale tym razem się boję.

strikingly dodano: 27 grudnia 2012

Chcę kochać, ale tym razem się boję.

a może jednak miłość istnieje  ale trzeba w to wierzyć? może kilometry to nie przeszkoda  a piękny kwiat róży to dowód miłości? nie bądźmy śmieszni  jedyna miłośc jaka istnieje to nałogi  wszelakie.

alisja-aj dodano: 27 grudnia 2012

a może jednak miłość istnieje, ale trzeba w to wierzyć? może kilometry to nie przeszkoda, a piękny kwiat róży to dowód miłości? nie bądźmy śmieszni, jedyna miłośc jaka istnieje to nałogi, wszelakie.

czytam ostatnie 5 stron moje profilu na moblo. czytam co wtedy czułam. i sama nie wiem  czy czuje szczęście. skończyło się coś strasznego  ale zaczęło się coś nowego. czy nowe jest lepsze? w tym przypadku na pewno. pozostaje teraz tylko nadzieja i modlitwa  że bezsilność nie wróci. miejmy nadzieje

alisja-aj dodano: 27 grudnia 2012

czytam ostatnie 5 stron moje profilu na moblo. czytam co wtedy czułam. i sama nie wiem, czy czuje szczęście. skończyło się coś strasznego, ale zaczęło się coś nowego. czy nowe jest lepsze? w tym przypadku na pewno. pozostaje teraz tylko nadzieja i modlitwa, że bezsilność nie wróci. miejmy nadzieje

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam .  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam ./ nacpanaaa

Nie było nam pisane   nie powinniśmy być razem  wszyscy tylko nie my.Wiedzieliśmy to od samego początku ale mimo wszystko brnęliśmy w to z pełną premedytacją swoich czynów.I byliśmy tak cholernie toksyczni   piliśmy razem i ćpaliśmy. Włóczyliśmy się całymi nocami trzymając się za ręce.Wchodziliśmy do sklepu i wynosiliśmy z niego wszystko co się dało.Nie kradliśmy z braku kasy   kradliśmy od tak dla sportu.On był gorszy ode mnie   ja byłam gorsza od niego.Uprawialiśmy seks w publicznych miejscach i kłóciliśmy się przy wszystkich.Nie było  w mieście osoby która by nas nie znała.Kochaliśmy się i byliśmy idealni a przynajmniej tak nam się wtedy wydawało   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

Nie było nam pisane , nie powinniśmy być razem, wszyscy tylko nie my.Wiedzieliśmy to od samego początku ale mimo wszystko brnęliśmy w to z pełną premedytacją swoich czynów.I byliśmy tak cholernie toksyczni , piliśmy razem i ćpaliśmy. Włóczyliśmy się całymi nocami trzymając się za ręce.Wchodziliśmy do sklepu i wynosiliśmy z niego wszystko co się dało.Nie kradliśmy z braku kasy , kradliśmy od tak dla sportu.On był gorszy ode mnie , ja byłam gorsza od niego.Uprawialiśmy seks w publicznych miejscach i kłóciliśmy się przy wszystkich.Nie było w mieście osoby która by nas nie znała.Kochaliśmy się i byliśmy idealni a przynajmniej tak nam się wtedy wydawało / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć